Reklama

Paulina Sykut-Jeżyna ma nową fryzurę

Metamorfozy są wpisane w prace dziennikarzy telewizyjnych. Paulina Sykut-Jeżyna jest jak kameleon. Z brunetki potrafi stać się blondynka i w obu kolorach wygląda wspaniale. Na co tym razem sobie pozwoliła?

"Upiękniona przed nagraniami. Trwało to ponad godzinę. Właśnie startujemy z nagraniami "Moje Disco. Moje Wszystko". Miłego dnia!"- napisała na Instagramie pani Paulina

Jednak jest jeszcze coś. Dziennikarka bez skrępowania przyznała się, z jakich zabiegów korzystała wcześniej. 

Jak sama przyznaje, nie ma z tym problemu. Liczy się to, że od lat zabiegi upiększające wykonuje pod okiem specjalistów.


"Znieczulona. Kiedy leżę ze znieczuleniem, przed zabiegiem na twarz, zwykle ucinam sobie drzemkę i to jest prawdziwa chwila relaksu... (...)- napisała na swoim Instagramie. 

Reklama

Ta szczerość ze strony topowej dziennikarki Polsatu spotkała się z uznaniem fanek. ""Idę dzisiaj pierwszy raz na mezoterapie mokroigłową dermapenem i podobno nie wymaga znieczulenia. Teraz jestem przerażona"- czytamy w komentarzach. Padają też konkretne pytania. "A który zabieg najbardziej Pani poleca?". 

Czujna pani Paulina nie trzymała długo w niepewności. "To zależy od potrzeb. Ja lubię mezo, dermapen i zabiegi na ciało Icoone, spm"- napisała w odpowiedzi Sykut-Jeżyna. 

A jakie są wasze ulubione zabiegi? Wolicie przeprowadzać je w salonach, czy domowym zaciszu?
 


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy