Reklama

Mnożą się kontrowersje wokół zniknięcia księżnej Kate. Kolejne zdjęcia wywołują burzę

Zniknięcie księżnej Kate budzi coraz większe kontrowersje i sprawia, że mnożą się rozmaite domysły, co się z nią dzieje. Kolejne posunięcia Pałacu Kensington nie poprawiają sytuacji, wręcz przeciwnie. Po zdarzeniu ze zdjęciem z okazji Dnia Matki w sieci rozpętała się istna burza, gdzie influencerzy starają się udowodnić sfabrykowanie zdjęcia. Rzekomo Kate została także przyłapana, przy opuszczaniu pałacu, ale... czy faktycznie to była ona?

Przeprosiny księżnej Kate nie uciszyły spekulacji

Zdjęcie, które zostało opublikowane na oficjalnym profilu księżnej Kate i księcia Williama w mediach społecznościowych z okazji Dnia Matki, wywołało sporo emocji. Chyba sam Pałac Kensington nie spodziewał się tak medialnego szumu wokół fotografii, na której Kate pozuje z trójką swoich dzieci. 

Nie tylko fani, internauci dopatrzyli się nieprawidłowości na zdjęciu, ale też główne brytyjskie serwisy informacyjne. Odmówiły one publikacji zdjęć z powodu możliwej manipulacji. 

 Księżna Walii przeprosiła "za zamieszanie" po tym, jak poinformowała, że zredagowała zdjęcie swoje i swoich dzieci z okazji Dnia Matki. Jej oświadczenie zostało opublikowane w mediach społecznościowych Pałacu Kensington po tym, jak pięć agencji wycofało je ze względu na zastrzeżenia redakcyjne.

"Podobnie jak wielu fotografów-amatorów od czasu do czasu eksperymentuję z montażem" - wyznała w oświadczeniu Catherine.

Reklama

W poniedziałek widziano także, jak księżną Walii wywożono samochodem z Windsoru wraz z księciem Williamem, gdy ten jechał na nabożeństwo z okazji Dnia Wspólnoty Narodów, w którym ona nie była obecna.

Zdjęcia z tej sytuacji również pojawiły się w sieci. Zarówno sytuacja ze zdjęciem z okazji Dnia Matki, jak i zdjęcie z samochodu wywołały istną burzę w sieci, a internauci zaczęli prowadzić własne śledztwo. 

Zobacz też: Królowa Camilla zbyt mocno inspiruje się księżną Kate? Co za podobieństwo

Na zdjęciu nie wprowadzono drobnych poprawek, a... w całości je sfabrykowano?

W internecie dość szybko pojawiły się nagrania, w których obserwatorzy tego, co dzieje się w rodzinie królewskiej, przedstawiają swoje teorie na temat modyfikacji opublikowanych zdjęć. 

Już nie tylko szczegóły zdjęcia, jak poszarpane krawędzie ubrań, czy tła, albo ułożenie dłoni Charlotte, budzą wątpliwości, ale też sama twarz księżnej Kate. Szybko pojawiły się symulacje, które pokazują nałożenie na najnowsze zdjęcie księżnej Kate z okazji Dnia Matki... jej starego zdjęcia z 2016 roku, kiedy to pojawiła się na okładce Vogue. 

Na trop wpadła Ruby Naldrett, która pracuje w mediach społecznościowych w brytyjskim tabloidzie Daily Mirror. Podzieliła się ona w poniedziałek swoją teorią za pośrednictwem platformy społecznościowej, twierdząc, że zdjęcie zostało zmanipulowane przy użyciu zdjęcia z sesji zdjęciowej Middleton dla Vogue w 2016 roku. 

Dziennikarka podzieliła się zdjęciem z okładki Vogue’a - które zrobiono osiem lat temu - obok nowego zdjęcia rodzinnego, opublikowanego w niedzielę przez Pałac Kensington.

"To dlatego jej włosy są rozmazane i przezroczyste na brzegach, ponieważ w tych miejscach na zdjęciu z 2016 roku spoczywał kapelusz" - wysunęła teorię jedna z użytkowniczek Twittera w sekcji komentarzy.

Nie tylko to zdjęcie wzbudziło podejrzenie. Zdjęcie z samochodu również jest oszustwem?

Po publikacji nieszczęsnego zdjęcia, księżną Kate rzekomo przyłapano także w aucie z księciem Williamem, gdy razem opuszczali pałac. Zdjęcie to szybko obiegło media, mimo że twarz Kate nie była na nim dobrze widoczna. Tutaj także internauci nie zawiedli, szukając podobnego klucza rozwiązania tej zagadki, co w przypadku zdjęcia z okazji Dnia Matki. Fotografia przedstawia Kate i Williama siedzących na tylnym siedzeniu niebieskiego Range Rovera. Twarz Williama widać wyraźnie, lecz twarz księżnej obrócona jest w drugą stronę, niż obiektyw aparatu fotograficznego. Widać zaledwie kawałek profilu. Po raz kolejny zdjęcie było zbyt niewyraźne, aby kogokolwiek przekonać, że jest autentyczne, co skłoniło internet do jego dokładnego zbadania i pogłębienia pogłębiania domysłów, sugerujących, że podobnie jak wiele innych zdjęć, to również zostało zredagowane i zmanipulowane.

Internauci szybko znaleźli zdjęcie, które tutaj mogło zostać wykorzystane do sfabrykowania zdjęcia. "Wykorzystali zdjęcie z Bożego Narodzenia. Usunęli jej kolczyk, rondo jej toczka było wyraźnie widoczne, podobnie jak górna część zasłaniająca prostokąt we wnętrzu samochodu... potem dodali trochę szumów graficznych, aby trudniej było dostrzec zmiany... - wyjaśnił jeden z użytkowników "X". Inni są zdania, że wykorzystano w tym przypadku zdjęcie Kate z jej uczestnictwa w w obchodach stulecia Sommy z 2016 roku. Wszystkie te domysły sprawiają, że w mediach huczy jedno pytanie - "gdzie jest księżna Kate?", a Pałac akurat w tym temacie zawzięcie milczy. Możliwe, że dopiero publiczne, oficjalne pojawienie się księżnej zakończy te spekulacje.

Zobacz też: 

Książę William wściekł się na ojca. Ogromna awantura w Pałacu. Wykonał pilny telefon do Harry'ego

Dlaczego księżna Kate trafiła do szpitala? Brytyjskie media podają, co mogło być przyczyną

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: księżna Kate
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy