Reklama

Katarzyna Bosacka wyrzucona na bruk

Jej nazwisko to synonim zdrowego odżywiania, który promowała na antenie TVN Style. Jednak wygląda na to, że wieloletnia współpraca ze stacją właśnie się zakończyła. Dziennikarka złamała panujące zasady.

Ostrzegała przed wędlinami, uczyła jak jeść szparagi i na oczach publiczności gubiła zbędne kilogramy. Właśnie za to Katarzynę Bosacką pokochały miliony przed telewizorami. Z gwiazdą TVN identyfikowały się kobiety. Mówiła o swoich słabościach, opowiadała o dzieciach i rodzinie, a przy okazji zachęcała do zmian nawyków żywieniowych. 

Nic dziwnego, że dziennikarką interesowało się wiele firm, które chciały z niej uczynić ambasadorkę swojej marki. Bosacka uległa pokusie, choć jako żona ambasadora powinna wiedzieć, że diabeł tkwi w szczegółach. Kontrakt z firmą Laboratorium Naturella podpisany na trzy lata nie spodobał się zarządowi TVN.

Reklama

Biuro prasowe stacji na stronie internetowej TVN wydało następujące oświadczenie:

"W dniu dzisiejszym spółka TVN S.A. podjęła decyzję o wypowiedzeniu ze skutkiem natychmiastowym umowy zawartej z Panią Katarzyną Bosacką. Przyczyną uzasadniającą decyzję jest wykorzystanie przez Panią Katarzynę Bosacką swojego wizerunku na rzecz innej firmy, pomimo zakazu wynikającego z umowy. Pani Katarzyna Bosacka prowadziła w TVN Style audycję telewizyjną pt. "Co nas truje"". 

To oznacza, że od czwartego czerwca widzowie nie będą mieli okazji oglądać pani Katarzyny Bosackiej, która przed telewizory przyciągała miliony od kilkunastu lat. 

Dziennikarka uznała, że nie może w ten sposób rozstać się z publicznością. Na swoim profilu w mediach społecznościowych umieściła wpis dotyczący jej zwolnienia ze stacji TVN. 

"W związku z doniesieniami o zerwaniu ze mną współpracy przez TVN, oświadczam że, tak jak w każdym rozstaniu, przyczyny nigdy nie leżą tylko po jednej stronie" - od tych słów zaczęła swoje oświadczenie Katarzyna  Bosacka.

"Ze względu na szacunek dla moich widzów oraz 13 lat pracy w TVN, powstrzymam się od dalszych komentarzy.
Kampania dla kosmetyków Only Bio to pierwsza, na którą się zdecydowałam, mimo propozycji współpracy z różnymi firmami od lat". 

"Robię to z pełnym przekonaniem, gdyż wspieram dynamiczną i innowacyjną firmę polską i jej ekologiczne, bezpieczne i w 100 proc. biodegradowalne kosmetyki. Nie zaprzestanę pracy dziennikarza niezależnego, wspierającego konsumentów i edukację w świecie opanowanym przez wielkie koncerny" - tłumaczyła gwiazda TVN-u. Kończąc swoją wypowiedź zdradziła plany na przyszłość. 

"Dzisiejsze media dają wiele możliwości dialogu z widzami. Do zobaczenia w innym okienku!" - napisała Bosacka na swoim profilu.

Lawina komentarzy najwyraźniej zaskoczyła mentorkę racjonalnego odżywiania. Bosacka w podziękowaniu za liczne dowody uznania, na swoim profilu w mediach społecznościowych umieściła serce. 

Dziennikarka nie załamuje się. W rozmowie z dziennikarzami zdradziła, że ma już pomysł na swoje zawodowe życie. Kanał tematyczny to najnowszy pomysł Bosackiej. Materiały wideo będzie udostępniać na kanale w internecie. Trzymamy kciuki!

Zobacz także: 

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Bosacka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy