Reklama

Jennifer Lopez: Czwarty mąż? Nie, dziękuję

Gdy niedawno gwiazda Hollywood Jennifer Lopez (47) powtórnie związała się z 28-letnim tancerzem Casperem Smartem, zaczęły się plotki, że być może tym razem związek skończy się ślubem. Ale aktorka zaprzeczyła temu.

Ma za sobą już trzy nieudane małżeństwa i samotnie wychowuje ośmioletnie bliźnięta, córkę i syna. Kolejne zamążpójście już jej nie interesuje.

- Jestem dojrzałą kobietą, która nie musi spełniać się w życiu poprzez związek formalny z innym człowiekiem. Umiem być szczęśliwa sama ze sobą. Jeśli ktoś wchodzi do mojego świata, to świetnie, żyjemy razem i szanujemy się. Ale jeśli ktoś wypisuje się z niego, to trudno, nie robię tragedii. Każde z nas pójdzie własną drogą i nikt do nikogo nie ma pretensji.

Reklama

- Powiem wprost: nie wezmę już ślubu. Nie potrzebuję męża. Jestem dumna, że mogę coś takiego powiedzieć. Już nie czuję tej presji, pod jaką byłam przed laty.

Na pytanie, czy ktoś zmuszał ją kiedykolwiek do ślubu, Jennifer odpowiedziała: - Pochodzę z katolickiej rodziny. Wychowano mnie w przekonaniu, że dziewczyna musi czekać, aż mężczyzna przyniesie jej szczęście. Dlatego, gdy podrosłam, chciałam spędzić całe życie z każdym facetem, który wpadł mi w oko. Ale dziś już nie czekam na księcia z bajki. Odkryłam, że kobiety prawdziwe szczęście odkrywają wraz z nabieraniem doświadczenia. Mam w sobie wielką siłę i sama sobie jestem sterem, opiekunem i zbawcą.

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Lopez
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy