Reklama

Grażyna Wolszczak. Jeszcze nie wygrała bitwy

Aktorka, dla której walka o czyste powietrze stała się priorytetem komentuje zarzuty, z jakim spotkała się po wygranej w sądzie.

Grażyna Wolszczak niedawno wygrała proces, który wytoczyła skarbowi państwa. Sprawa dotyczyła smogu. Aktorka na sali sądowej twierdziła, że naruszane jest jej dobro osobiste, czyli zdrowie. 

Teraz zamierza doprowadzić do pozwu zbiorowego, który ma wpłynąć na rządzących, aby wprowadzono odpowiednie zmiany w zakresie walki z zanieczyszczeniem powietrza. 

Internauci zarzucili jednak aktorce hipokryzję, ponieważ porusza się samochodem. 

Grażyna Wolszczak nie przejmuje się krytycznymi komentarzami. Niedługo zamierza zamienić auto z silnikiem diesla na hybrydowe. Na razie jednak nie zamierza przesiąść się do metra, lecz z przyzwyczajenia korzysta ze swojego pojazdu.

Reklama


X-news
Dowiedz się więcej na temat: smog
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy