Aktorzy prawa do czystego powietrza dochodzą w sądzie
Zanieczyszczone powietrze zabija 45 tys. Polaków! Każdego roku umiera małe miasto. Wieloletnie kampanie nie przyniosły oczekiwanego efektu, dlatego aktorzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. "Pozywam smog" pod tym hasłem podpisali się już: Katarzyna Ankudowicz, Zofia Czerwińska, Lesław Żurek, Grażyna Wolszczak, czy Jerzy Stuhr. Co za tym idzie? Grupowe składanie pozwów w sądzie i dochodzenie swoich praw, bo jak twierdzą aktorzy smog utrudnia im pracę i funkcjonowanie.
Co truje najbardziej? Oprócz przemysłu przede wszystkim samochody, zwłaszcza stare modele oraz diesle z powycinanymi filtrami. Jednak prawdziwą katastrofą jest to, że w ok. trzech milionach polskich domów niepodłączonych do sieci ciepłowniczej piece to klasyczne "kopciuchy", w których można palić wszystkim - śmieciami, plastikiem, nietrzymającym żadnych norm węglem oraz drewnem (nie, ono też nie jest ekologiczne). I to gównie przez nie emisja toksycznych pyłów PM10 (52 proc. to tzw. niska emisja, czyli właśnie z kominów domów), jak i rakotwórczego benzo(a)pirenu (87 proc. to niska emisja), przekracza wszelkie normy, które i tak w porównaniu z krajami Unii są bardzo wysokie.
Osoby świadome ogromnego wpływu zanieczyszczeń na zdrowie chcą z tym walczyć. "Nim kolejny raz warszawska jesień przywita nas zielonkawym trującym smogiem (zamiast muzyki), a dom stanie się więzieniem - zadajemy pytanie: »Co z tym robicie -WŁADZO?«", pytał na swoim profilu w mediach społeczościowych aktor Lesław Żurek (39).
- Mieszkam w Warszawie, ale SMOG to problem wielu miast!!! Jeśli będzie nas dużo państwu polskiemu bardziej będzie się opłacało zająć się smogiem, niż płacić nam odszkodowania!!! Odszkodowania w całości przekazujemy na cel charytatywny!!!!!- ogłosiła w mediach społecznościowych swoją akcję Katarzyna Ankudowicz (37), aktorka znana m.in. z serialu "O mnie się nie martw".
Poszły za nią znane osobowości, w tym aktorzy Zofia Czerwińska (85), Grażyna Wolszczak (60), Jerzy Stuhr (71), Lesław Żurek, czy dziennikarz Mariusz Szczygieł (52), i indywidualnie pozwały Skarb Państwa. Pozwy dotyczą ochrony dóbr osobistych, takich jak możliwość korzystania z nieskażonego środowiska, prawo do ochrony życia prywatnego, do wolności, prywatności i poszanowania miejsca zamieszkania.
Z powodu zanieczyszczenia powietrza dobra te są naruszane. Smog ogranicza przecież naszą aktywność, a w krytycznych sytuacjach uniemożliwia wychodzenie z domu. Co robi z tym państwo? Państwo głosi ustami prezydenta, że ma zapasy węgla na 200 lat i nie zrezygnuje z jego wydobywania. A ustami ministra środowiska, że do degradacji środowiska przyczyniają się gazy cieplarniane wydzielane przez gnijące drzewa w Białowieży i dlatego znów wycina zielone płuca Polski.
Od dawna też nie robi wiele, by zakazać pieców niespełniających żadnych norm, nie potrafi poradzić sobie z "przypadkowymi" pożarami składowisk odpadów, nie promuje transportu miejskiego, oferując go nawet za darmo dla obywateli i nie stawia przede wszystkim na odnawiane źródła energii, czyli czysty prąd z kolektorów słonecznych, wiatraków albo elektrowni wodnych. A potem okazuje się, że statystyki są bezlitosne: liczba zmarłych w 2017 roku zwiększyła się o prawie 4 proc. w porównaniu z rokiem 2016. To tylko efekt oszczędności w służbie zdrowia, czy fatalnego stanu powietrza nad Polską?
Zaniedbania odbijają się na wszystkich i nic dziwnego, że nasze gwiazdy poszły na wojnę o to, by powietrzem w Polsce o każdej porze roku dało się oddychać.
- Siedzę z Kasią Ankudowicz w jednej garderobie i ona zaczęła opowiadać o akcji. Natychmiast zgłosiłam swój akces- mówi w rozmowie z SHOW Grażyna Wolszczak.
- Każda forma protestu w tej sprawie jest moim zdaniem dobra. Pewnie sama bym się nie zmobilizowała. Dzięki szczytowi klimatycznemu, który właśnie skończył się w Katowicach, angażuje się w tę akcję coraz więcej ludzi. Do pozwu zbiorowego, jak ostatnio mówił mecenas, zgłosiło się już ok. 2 tys. osób, wniosek wpłynie do sądu w pierwszej połowie 2019 r. To pierwszy taki przypadek w Europie- dodaje gwiazda serialu "Na Wspólnej", prywatnie osoba znana z tego, że dba o zdrowie swoje i najbliższych.
- 10 stycznia mam rozprawę, w sądzie pojawię się osobiście- dodaje Wolszczak.
Grażyna Wolszczak postanowiła pozwać Skarb Państwa i miasto Warszawę za niewystarczająca walkę ze smogiem. Domagała się odszkodowania w wysokości pięciu tysięcy złotych. Jednak w ostatniej chwili wycofała pozew dotyczący stolicy, o czym opinię publiczną poinformował prezydent Warszawy- Rafał Trzaskowski.