Reklama

Tylko dla dziewcząt

Czy istnieje idealny przyjaciel? Tak. Interesująca książka. Bierzesz ją także do łóżka i nie wypuszczasz aż nad ranem.

Magdalena Samozwaniec w "Tylko dla dziewcząt" pisze o o striptizie, małżeństwie, diablicach i mężu elektronowym. O tym, że nie każdy przybysz z Zachodu jest fajniejszy od polskich chłopców, oraz o tym, jak być piękną w swojej skórze i nie nabawić się "BB-kompleksów". Niemało tu również trafnych obserwacji na temat konfliktów międzypokoleniowych czy damsko-damskich.

Zabawne i lekkie historie mówią jednak przede wszystkim o cichej wojnie, jaka od wieków toczy się między płciami, wojnie, z której kobieta świadoma swojej wartości wychodzi obronną ręką. Na każdą młodą dziewczynę czyhają pułapki, dlatego Magdalena Samozwaniec podpowiada - bez zbędnego dydaktyzmu, a z humorem - jak można się przed nimi ustrzec. Przekonuje, że być kobietą brzmi dumnie, choć nie zawsze jest to prosta sprawa.

Reklama

Fragmenty:

"Podstawą naszego bytu na ziemi są przede wszystkim nogi i, jeśli chodzi o kobiece nogi, pozostaną one zawsze "towarem chodliwym", chociaż można powiedzieć, iż obecnie "obnosiły się" i same biegają po ulicy. Szałowe nóżki dawnej znanej pieśniarki Zuli Pogorzelskiej przeszły do historii i kiedyś śpiewano peany na ich cześć. Dzisiaj dużo się widzi u młodych dziewcząt nóg, które, można by rzec, przypominają swoim kształtem krótkie ramiona z wystającym łokietkiem (kolanem)."

"Z tym tak modnym obecnie odsłanianiem kolan, szczególnie gołych, zachodzi pewne nieporozumienie, bo kolano jest częścią ciała równie bezerotyczną jak łysina, i nie budzi w nikim głębszego zainteresowania. Widziałam w Anglii szkockich gwardzistów, w krótkich, kraciastych spódniczkach, odsłaniających gołe kolana i... nic... żadnego wrażenia."

"Gdy masz wielkie o sobie mniemanie, spójrz w kosmos. Nie płaszcz się - kto się płaszczy, bywa często zadeptany. Idź przez życie z podniesionym czołem, ale nie z zadartym nosem. Gorzkie prawdy połyka się z trudnością, ale potem korzystnie się odbijają. Można być zabawnym, ale nie należy być śmiesznym."

Magdalena Samozwaniec (1894-1972, właśc. Magdalena Kossak) - pisarka, satyryczka, autorka powieści, bajek i wierszy. Przyszła na świat w artystycznej rodzinie Kossaków. Wnuczka Juliusza, córka Wojciecha Kossaka, młodsza siostra poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, stryjeczna siostra Zofii Kossak-Szczuckiej. Zadebiutowała powieścią Na ustach grzechu (1922), która - jako parodia Trędowatej - zapoczątkowała jej ogromną popularność. Napisała ponad trzydzieści książek, m.in. Tylko dla kobiet (1946), Tylko dla mężczyzn (1958), Krystyna i chłopy (1969) czy Zalotnica niebieska (1973), portret Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Najbardziej znane są jej wspomnienia Maria i Magdalena (1956). W 2009 roku w Wydawnictwie W.A.B. ukazała się niepublikowana wcześniej książka Z pamiętnika niemłodej już mężatki, a w 2011 roku zostały wznowione Kartki z pamiętnika młodej mężatki (pierwsze i dotąd jedyne wydanie w 1926 roku).

Książkę poleca Styl.pl!

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy