Reklama

Olgierd Świerzewski, Zapach miasta po burzy

Historia miłości na tle upadającego imperium.

"Dawno - a może nigdy - nie czytałem tak potężnego pod każdym względem i odważnego prozatorskiego debiutu." - pisze o książce "Zapach miasta po burzy" Leszek Bugajski, krytyk literacki i recenzent "Newsweeka". Powieść Olgierda Świerzewskiego już dziś trafi do rąk czytelników.

Oleg Antonow jest młody i wyjątkowo ambitny. Stawia pierwsze kroki w świecie szachów, od razu trafiając na sam szczyt. Anatolij Romancew to zamknięty w sobie arcymistrz szachowy. Stanowi całkowite przeciwieństwo Olega. Drogi tych dwóch geniuszy krzyżują się w Odessie, gdzie debiutujący Antonow pozbawia Romancewa marzeń o tytule mistrza świata. W tym samym czasie obaj poznają Tatianę, młodą aktorkę, gwiazdę radzieckiego kina. Od tej chwili między mężczyznami rozpoczyna się śmiertelny pojedynek, nie tylko o mistrzostwo świata, sławę i wielkie pieniądze, lecz także, a może przede wszystkim, o miłość Tatiany.

Reklama

W "Zapachu miasta po burzy" Olgierd Świerzewski opisuje chylące się ku upadkowi mocarstwo i rodzącą się nową Rosję. Pozwala czytelnikom ponownie spojrzeć na Rosjan, a przede wszystkim lepiej zrozumieć naród od wieków żyjący w cieniu władzy, która od zawsze sprawuje nad nim pełną kontrolę. Nie inaczej jest z bohaterami książki, którym mimo to udaje się zachłysnąć Zachodem. Przeżywają fascynacje symbolami zakazanej popkultury - pierwszymi dżinsami, przemyconym "Playboyem" - i wizją życia na emigracji, poznają smak pierwszego łyku wolności, co często skłania ich do dramatycznych decyzji. Olgierd Świerzewski zabiera czytelnika także w podróż po salonach europejskich stolic, odkrywa przed nim życie światowych elit, opisuje głośne ucieczki z Rosji.

W "Zapachu miasta po burzy" autor śmiało nawiązuje do Złotego Wieku literatury rosyjskiej. Czytelnik odnajdzie tu wielką historię rodem z Tołstoja i ciemną stronę rosyjskiej natury niczym u Dostojewskiego.

 "Trzeba nie lada bezczelności, żeby bez najmniejszego skrępowania, jak robi to Olgierd Świerzewski, czerpać z żywiołu romansu i mieszać go ze skrajnymi emocjami wyrachowanych szachów. I co najdziwniejsze czytelnik ulega tej bezczelności od pierwszego do ostatniego zdania. Od pierwszego ruchu pionkiem po śmierć lub miłosne spełnienie". Tak o książce pisze Carlos Marrodán Casas, tłumacz, m.in. "Cienia wiatru" i "Miłości w czasach zarazy".

Olgierd Świerzewski jako szesnastolatek wygrał konkurs dramaturgiczny "Szukamy Polskiego Szekspira". Już wtedy sam Tadeusz Różewicz widział w nim wielkiego pisarza.  Na długi czas porzucił pisanie na rzecz prawa i ekonomii. Kilka lat temu na deskach Teatru Powszechnego w Warszawie wystawiano sztukę komediową "Po naszemu" jego autorstwa. Doradzał arcymistrzom szachowym, Anatolijowi Kaprowowi i Garri Kasparowowi, gdy połączyli oni siły w walce o zmiany w szachowym świecie.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy