Reklama

Okcytański romans

Młodzieniec z katalońskiej prowincji rusza do Barcelony, by rozpocząć nowe życie. Jest rok 1052, a jego losy zwiążą się z wielką historią obu stron Pirenejów.

Dezynwoltura, z jaką autor traktuje realia historyczne, wprawia w osłupienie. Jeśli jednak przymknąć oko na fakt istnienia w połowie XI wieku organów, karet, zegarów itd., pominąć szczegóły architektury i teologiczną brawurę, od książki nie można się oderwać.

Romans przygodowy, w Hiszpanii bestseller.

Chufo Lloréns "Władca Barcelony", przeł. Jerzy Żebrowski, Albatros

Twój Styl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy