Reklama

Córki swoich matek

Odkryj kolejne tajemnice rodu niezwykłych kobiet.

"Matki, żony, czarownice" i "Zalotnice i wiedźmy" Joanny Miszczuk z miejsca podbiły serca czytelniczek. Powieść "Córki swoich matek" to kolejna część tej nastrojowej sagi.

Berlin 2011. Joanna Górecka, dla przyjaciół Asia, spotkała wreszcie miłość swojego życia. Do ślubu z Kemalem pozostało zaledwie kilka miesięcy. W tym czasie Asia poznaje losy kolejnych niezwykłych kobiet ze swej rodziny. Aurora, przyjaciółka Galileusza, bezwzględna Olimpia, Madelaine, ambitna dama dworu francuskiej królowej Marii Leszczyńskiej - każda z nich wiodła życie pełne emocji, pasji i tajemnic... Ale życie Asi także nie jest wolne od napięć i dramatycznych wydarzeń. Wyczekiwany ślub nagle staje pod znakiem zapytania, upragniona praca również, jako że Julian, pierwszy mąż Joanny, na wszelkie sposoby próbuje zaszkodzić byłej żonie. Wszystko to jednak przestaje być ważne, gdy dwunastoletnia córka Asi, Kamila, znajdzie się w niebezpieczeństwie...

Reklama


Joanna Miszczuk
(ur. 1964) duchem jest wrocławianką, choć rzadko ciałem. Obecnie mieszka i pracuje w Berlinie, jest mamą nastoletniej córki. Z wykształcenia pedagog, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego. Przeprowadzała się osiem razy, ma sześć zawodów, mówi czterema językami. Mieszkała w Niemczech, Francji i Polsce. Niepoprawna romantyczka, choć szalenie uporządkowana i logiczna. Ulubione miejsca: Wrocław, Montmartre w Paryżu, Berlin i Sopot. Pisze powieści, teksty kabaretowe, wierszyki dla dzieci.

 "Córki swoich matek"

Joanna Miszczuk

Wydawnictwo Prószyński i S-ka



Styl.pl/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: książki | Okładka książki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy