Reklama

Zakryte, odkryte

Gwiazdy lansują kreacje odważnie eksponujące górne części ciała. Wiedzą, ile odsłonić, by wyglądać seksownie, ale z klasą. Jak to robią? To proste: zachowują umiar.

Rooney Mara (27) lubi stroje z przezroczystymi wstawkami na dekolcie, plecach lub ramionach. Jednak tym razem wybrała sukienkę od Calvina Kleina, która mocno odsłania brzuch. To kreacja odważna, ale gustowna dzięki eleganckiej długości midi.

Kate Bosworth (29) założyła koktajlową sukienkę marki Emilio Pucci w klasycznym kolorze. I na tym koniec, jeśli chodzi o klasykę. Futurystyczna baskinka i szalowy kołnierz to świetny wybór, bo Kate ma chłopięcą sylwetkę. Całość uzupełniają umiejętnie dobrane czarne dodatki.

Rosie Huntington- Whiteley (25) to wytrawna uwodzicielka, która wie, jak podkreślić seksapil. Można się spierać, czy aktorka nie pokazała za dużo, odsłaniając jednocześnie i górę, i dół. Ma jednak tak zgrabne nogi, że pewnie trudno jej zdecydować się na sukienkę midi!

Reklama

Cate Blanchett (43) na premierze "Hobbita" wyglądała niczym królowa elfów, którą zagrała w filmie. Zjawiskowa kreacja z kolekcji resort Antonio Berardiego na 2013 rok to triumf doskonałego krawiectwa i wybornej zabawy kolorem. A wszystko w służbie kobiecej sylwetce!

Leslie Mann (40) ograniczyła dodatki do minimum, bo kreacje Emilio Pucci najlepiej czują się solo. Aby odsłonić nietypową górę sukienki, aktorka zebrała włosy z tyłu. Kreacja wyszczupla sylwetkę i jest świetnym rozwiązaniem dla osób, które nie lubią odsłaniać ramion.


Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy