Kolory sezonu

Wbrew nazwie "lato" jest typem chłodnym. Ma cerę bladą, porcelanową, o odcieniu różowawym lub jasnooliwkowym, oczy niebieskie, zielononiebieskie lub piwne. Włosy w kolorze popielatego brązu, popielatego lub jasnego blondu jak u kobiet z filmów Hitchcocka, lub o "mysim" odcieniu. Ten typ jest uprzywilejowany w tym sezonie, bo w kolekcjach dominują chłodne kolory, które mu służą. Oprócz granatu - gołębia szarość, perłowy i baby blue.

Skóra "wiosny" ma ciepły odcień kości słoniowej albo morelowy. Opala się na złotawy kolor. Oczy mogą być jasnobrązowe, zielone, turkusowe, zielonobrązowe lub nawet błękitne. Włosy wpadają w odcień ciepłego blondu, ale bywają też marchewkowo rude lub złotobrązowe. Z modnych obecnie kolorów w miodowym "wiosna" zaprezentuje się najefektowniej. Polecam jej również écru i mleczną biel, którą lansują Isabel Marant i Céline.

Klasyczna zima wygląda jak Królewna Śnieżka - blada, porcelanowa twarz, niebieskie oczy, ciemne włosy i oprawa oczu. Cera "zimy" może przybierać także odcień chłodnego beżu czy delikatnej oliwki. Włosy są brązowo-czarne, kruczoczarne lub siwe, oczy czarne, brązowe, piwne, zielono-brązowe. Modna paleta szarości może być dla zimy bazą w tym sezonie. Ale polecam jej też granat, purpurę i szmaragdowy.

Cera "jesieni" jest złocista lub oliwkowa, ale może mieć odcień kości słoniowej lub brzoskwini przy ciemniejszych włosach i oczach, które odróżniają ją od wiosny. Oczy są brązowe lub złotawobrązowe, rzadziej zielone. Włosy rude, ciepłobrązowe, kasztanowe, często ze złotymi refleksami. "Jesień", podobnie jak "wiosna", potrzebuje ciepłych barw. Z obecnych trendów, prócz czerwieni, może wybrać kolor śliwkowy, buraczkowy oraz barwy militarne: khaki i zgaszoną zieleń.

Gsia Kuniewicz Stylistka z firmy OSA, osobista stylistka.

SHOW 23/2013