Reklama

Taylor Swift olśniła na premierze filmu. Kreacja skradła show

Taylor Swift wzięła udział w londyńskiej premierze filmu Beyonce „Renaissance”. Piosenkarka wręcz olśniła swoją stylizacją. Trzeba przyznać, że jej kreacja skradła show.

Taylor Swift to jedna z najbardziej zapracowanych gwiazd. Pod koniec października wydała nagrany na nowo album "1989", właśnie dobiegła końca tegoroczna odsłona jej trasy koncertowej "The Eras Tour". Fani z niecierpliwością czekają na kolejne niespodzianki od gwiazdy, a zwłaszcza na nową wersję albumu "Reputation" wydanego w 2017 roku. Czym Taylor Swift zaskoczy w najbliższym czasie? Można spodziewać się wszystkiego.

W minionych miesiącach gwiazda do swojej kolekcji dołączyła kolejne ważne nagrody za swoją twórczość i możliwe, że w lutym dołączą do nich kolejne statuetki Grammy. Swift jest nominowana w kilku kategoriach, w tym m.in. za album roku ("Midnights"), najlepszą piosenkę roku ("Anti-Hero") czy najlepsze solowe wykonanie pop przez duet ("Karma" nagrana z Ice Spice").

Reklama

Zobacz też: Jennifer Lopez chwali się efektami treningów. Pokazała zgrabną sylwetkę

Premiera filmu Beyonce

W ferworze licznych obowiązków gwiazda znalazła jednak czas, by pojawić się na londyńskiej premierze filmu Beyonce "Renaissance". Produkcja dokumentuje ubiegłoroczną trasę słynnej wokalistki. Warto dodać, że w październiku miała miejsce premiera filmu Swift z jej trasy koncertowej. Wówczas w wydarzeniu wzięła udział również Beyonce, a zdjęcia artystek obiegły sieć. Dlatego też autorki hitów takich jak "Anti-hero", "Blank space" czy "All too well" nie mogło zabraknąć w Londynie.

Taylor Swift olśniła na premierze filmu. Kreacja skradła show

Taylor Swift wręcz olśniła kreacją, którą wybrała na to wydarzenie. Piosenkarka zaprezentowała się w długiej, srebrnej sukience. Dopasowany krój podkreślił zgrabną figurę artystki. Do sukienki dobrała czarne szpilki. Taylor wyglądała niczym hollywoodzka gwiazda - postawiła na klasyczne, delikatne fale. Elegancki look dopełniła idealnie pasującym makijażem. Postawiła na srebrno-czarny makijaż oczu, a usta pomalowała klasyczną, czerwoną szminką. Wyglądała obłędnie!

Podobnego zdania są fani (i nie tylko) amerykańskiej piosenkarki. W sieci pojawiło się już sporo komplementów kierowanych pod jej adresem. "Miss Americana" czy "Królowa" to tylko niektóre z nich.

Zobacz też: Księżna Kate nie będzie zadowolona. Wyszła prawda na temat jej zachowania

Rok 2023 należał do Taylor Swift

Rok 2023 Taylor Swift z pewnością może zaliczyć do udanych. Jej trasa koncertowa odniosła ogromny sukces, a Swift jest właśnie na dobrej drodze ustanowienia najbardziej dochodowej trasy wszech czasów. W sierpniu 2024 artystka zawita do Polski i zagra trzy koncerty na PGE Narodowym w Warszawie.

Taylor jest też najchętniej słuchaną artystką na platformie Spotify. To pierwsza kobieta, której udało się to osiągnąć. Przez ostatnie trzy lata na czele rankingu najchętniej słuchanych artystów stał Bad Bunny. Jeśli chodzi o Swift, fani z pewnością mieli czego słuchać. Wydany jesienią ubiegłego roku album "Midnights", a następnie jego nowe edycje, później był "Speak Now (Taylor’s Version)" i wspomniany już "1989 (Taylor’s Version)".

Zobacz też: Anna Popek już szykuje się na zmiany w TVP. Zaplanowała wyjazd za granicę

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taylor Swift
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy