Reklama

Nowe wideo z księżną Kate również jest "fałszywe"? Stare nagranie czy sobowtór?

Księżna Kate po raz pierwszy od operacji pojawiła się na nagraniu i to po wypłynięciu wszelkich kontrowersji w związku z jej zniknięciem. Została przyłapana wraz z księciem Williamem podczas zakupów. Jednak już wiele osób ma poważne zastrzeżenia co do prawdziwości filmu opublikowanego w brytyjskich mediach.

Najpierw zdjęcia, teraz nagranie. Gdzie jest księżna Kate?

Wciąż pojawiają się nowe plotki na temat księżnej Kate, która po zniknięciu z przestrzeni publicznej, zaczęła wzbudzać coraz większe kontrowersje. 

Światowe media oraz fani rodziny królewskiej prześcigają się w tworzeniu potencjalnych teorii, wyjaśniających nieobecność Kate, nie chcąc już wierzyć w wersję Pałacu Kensington o "planowanej operacji jamy brzusznej", którą Kate przeszła w styczniu 2024 roku. 

 Zdjęcia opublikowane w lutym - dwa zrobione przez paparazzi i jedno opublikowane na oficjalnym profilu księcia i księżnej Walii z okazji Dnia Matki, rozpoczęły lawinę spekulacji na temat stanu rodziny królewskiej i tego, co dokładnie dzieje się z księżną Kate.

Każda próba załagodzenia sytuacji przez biuro prasowe Pałaców Kensington i Buckingham spotyka się z niedowierzaniem wśród internautów, którzy z chęcią przedstawiają w mediach społecznościowych swoje własne zdanie i nie wierzą już w oficjalne stanowisko rodziny królewskiej. 

Reklama

Tym razem kontrowersje wzbudziło nagranie, które pojawiło się w sieci po kolejnych spekulacjach na temat stanu księżnej Kate. 

Księżna wraz z Williamem została "przyłapana" podczas zakupów w w sklepie Windsor Farm Shop. Para z uśmiechem na twarzy, w sportowych strojach wychodzi ze sklepu, idąc przez parking i niosąc reklamówki z zakupami.

Nagranie ma być dowodem, że księżna Kate czuje się dobrze i faktycznie odpoczywa z domowym zaciszu. Jednak nie wszyscy wierzą w prawdziwość nagrania. 

To stare nagranie, czy sobowtór księżnej Kate?

Po udostępnieniu przez TMZ filmu przedstawiającego księcia i księżną Walii szczęśliwie spacerujących z torbami na zakupy w rękach, kilku użytkowników mediów społecznościowych wskazało na podejrzane nieprawidłowości w nagraniu.

Fani po obejrzeniu filmu oskarżyli Pałac o wykorzystanie na nagraniu "znacznie chudszej i wyższej kobiety", która jest co najmniej 20 lat młodsza od prawdziwej Kate, sugerując użycie w filmie... sobowtóra księżnej.

Pojawiły się też spekulacje, że nagranie wcale nie jest nowe, a zostało użyte dopiero teraz, by uciszyć spekulacje. Dodatkowo podejrzliwość fanów budzi fakt, że nikt na nagraniu nawet nie spojrzał na Kate i Williama

"Są najbardziej rozpoznawalną parą na świecie i dosłownie nikt w tle tego filmu nie odwraca głowy, żeby na nich spojrzeć" - zauważył jeden z internautów.

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: księżna Katherine | księżna Kate
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama