Meg Ryan przesadziła z operacjami plastycznymi
19 listopada Meg Ryan skończy sześćdziesiątkę i choć niewątpliwie wygląda bardzo dobrze jak na swój wiek, patrząc na nią, z trudem można rozpoznać piękność sprzed lat. Wszystko przez operacje plastyczne, które zmieniły jej wygląd nie do poznania!
Za sprawą takich produkcji jak: "Francuski pocałunek" czy "Kiedy Harry poznał Sally" Meg Ryan zyskała międzynarodową sławę.
Stała się jedną z najbardziej rozchwytywanych aktorek, a jej subtelna uroda sprawiała, że aktorka przed laty nie mogła narzekać na brak propozycji zawodowych.
Niestety to się zmieniło za sprawą operacji plastycznych, od których gwiazda najwyraźniej się uzależniła, bo z roku na rok coraz mniej przypominała piękność o anielskiej urodzie, którą była wcześniej.
Uzależnienie od botoksu doprowadziło do tego, że Meg Ryan przestała otrzymywać interesujące propozycje i jej sława przygasła, co odbiło się na jej samopoczuciu.
Dziś artystka ma prawie 60 lat i trzeba przyznać, że wygląda naprawdę nieźle jak na swój wiek.
Zgrabne sylwetki z pewnością może pozazdrościć jej niejedna młodsza koleżanka z branży.
Niestety jej twarz jest bardzo nienaturalna.
Podczas gali AmFar było to doskonale widać. Zwłaszcza w przypadku jej policzków i ust.
Poza tym aktorka wcale nie ma zmarszczek, co w tym wieku jest dość dziwne..
Czytaj również:
Brazylijska gwiazda nie żyje
Pożar na koncercie Slipknota
Izabella Krzan zaskoczyła wyznaniem. Chodzi o wzrost!
Zobacz także: