Reklama

Joanna Racewicz zachwyciła nie tylko zdjęciem. Jej wpis wywołał poruszenie

Joanna Racewicz dba o regularny kontakt z fanami za pośrednictwem Instagrama. Dziennikarka najczęściej zwraca uwagę swoimi stylizacjami, których na jej profilu jest bez liku. Gwiazda przy okazji dzieli się swoimi przemyśleniami na różne tematy. - Łatwo ocenić po wyglądzie. Prawda? – zwróciła się do swoich obserwatorów.

Joanna Racewicz od lat znajduje się w gronie najpopularniejszych polskich dziennikarek. Gwiazda jest też popularna na Instagramie, gdzie obserwuje ją 126 tys. osób. Stara się regularnie publikować nowe posty, w których prezentuje rozmaite stylizacje, jak i dzieli się swoimi przemyśleniami. Dziennikarka dzieli się też relacjami z podróży, informuje o swoich zawodowych planach.

Racewicz nie owija w bawełnę i nie boi się zabierać głosu w ważnych sprawach. Dlatego na jej profilu nie brakuje przemyśleń na różne tematy, które są tak chętnie komentowane przez fanów.

Reklama

Zobacz też: Joanna Racewicz w oryginalnej stylizacji. Obroniła ten zestaw?

Racewicz w eleganckim kombnezonie

Nowy post Joanny Racewicz również zwrócił uwagę internautów. Dziennikarka opublikowała zdjęcie, do którego pozuje w eleganckim, czarnym kombinezonie. Racewicz postawiła na model z bufiastymi rękawami i szerokimi nogawkami. Na wysokości talii znajduje się drobny, srebrny pasek. Gwiazda uzupełniła stylizację czarnymi butami na wysokiej platformie. Do całości dobrała długie kolczyki. Jak zawsze wyglądała elegancko i z klasą.

Zdjęcie to jednak nie wszystko. Uwagę zwraca też wpis, jaki zamieściła dziennikarka. Tym razem skoncentrowała się na kwestii oceny człowieka na podstawie jego wyglądu.

Zobacz też: Julia Wieniawa pokazała przygotowania do Świąt. Pozuje w ramionach Rozbickiego

Słowa Racewicz wywołały poruszenie

- Łatwo ocenić po wyglądzie. Prawda? Gruba, chuda, ładna, brzydka, stara, ujdzie. O, schudłaś. E, chyba przytyłaś. Lepiej ci w długich. I tak bez końca. Łatwizna - zaczęła swój wpis.

- Nie wymaga czasu, uwagi, skupienia na drugim człowieku. Ot, sekunda, rzut okiem. Bo dużo spraw, zakupy, prezenty, praca, Święta. Bo drugi człowiek jest ważny, o ile jest użyteczny - stwierdziła gorzko i dodała:

- Widzisz uśmiechniętą kobietę. Dziecko szczęścia. Nigdy się nie dowiesz, jak jest naprawdę. Co jest prawdą. Co chowa pod makijażem i pewnym siebie spojrzeniem. Dopóki nie spytasz. Dopóki nie poczekasz na odpowiedź. Masz na to gotowość? Nie... Łatwiej zaszufladkować. Brak czasu. Dyżurna wymówka. Nie dajcie się nabrać. To nieprawda. Jeśli to dla kogoś to ważne znajdzie czas,
żeby być. Zadzwonić i powiedzieć: "dobrze, że jesteś"
- podsumowała Joanna Racewicz.

Trudno nie zgodzić się ze słowami dziennikarki. Wpis wywołał spore poruszenie wśród obserwujących profil.

"Czekam na nasze spotkanie, dobrze że jesteś, piękna duszo" - napisała Natalia Jaroszewska.

"Kobieta o pięknym sercu", "Brawo - nie zmieniaj się, rób swoje", "Pani jest wyjątkowa", "To wszystko nieważne: schudłaś, przytyłaś. Najważniejsze, że jest zdrowie i że szczęśliwym się jest. Rewelacyjnie", "Asiu dobrze, że jesteś. Dajesz nam mnóstwo mądrości i zrozumienia", "Nietuzinkowa kobieta o pięknym i wrażliwym sercu", "Jak komuś zależy znajdzie zawsze czas, inaczej znajdzie tylko wymówki" - komentowali internauci.

Zobacz też: Katarzyna Bosacka ostrzega inne kobiety. "Niezależność jest niesłychanie ważna"

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Racewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy