Reklama

Dzieła sztuki za miliony. Cenny prezent dla dwóch krakowskich muzeów

Prywatni kolekcjonerzy – Teresa i Andrzej Starmachowie – przekazali krakowskim muzeum cenny dar. Mowa o kolekcji dzieł sztuki, które przekazali nieodpłatnie Muzeum Fotografii MuFo i Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Ich łączna wartość jest szacowana na 50 mln zł.

- To wydarzenie bez precedensu - ogłosił w mediach społecznościowych Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. kultury. Teresa i Andrzej Starmachowie - cenieni historycy sztuki i właściciele założonej w 1989 roku Galerii Starmach, postanowili przekazać dwóm krakowskim muzeom cenną kolekcję polskich dzieł sztuki współczesnej.

Prywatni kolekcjonerzy przekazali muzeom cenną kolekcję. Są warte miliony

Prace, które Starmachowie gromadzili latami, teraz wzbogacą kolekcję Muzeum Fotografii MuFo i Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Kolekcjonerzy i zarazem właściciele jednej z najbardziej znanych w Polsce galerii sztuki przekazali je nieodpłatnie, jako dar dla Krakowa. Wartość kolekcji jest wyceniana na 50 mln zł. Wszystkie dzieła będzie można zobaczyć na początku 2024 roku na wystawie w Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki przy Plantach. Będzie to pierwsza ekspozycja w tym miejscu po remoncie.

Reklama

- Ostatni raz prywatny kolekcjoner przekazał publicznej instytucji dzieła takiej rangi sto lat temu. Feliks Jasieński ofiarował Muzeum Narodowemu w Krakowie obrazy Wyspiańskiego, Malczewskiego i Wyczółkowskiego. Podarował wtedy też imponujące zbiory sztuki Dalekiego Wschodu. Teraz ten szlachetny ze wszech miar gest powtarzają Starmachowie - zwrócił uwagę Piaskowski w swoim wpisie.

Zobacz też: Kraków. Kultowy hotel z PRL-u zyska nowe życie. Znamy projekt przebudowy

Unikatowe prace i ponadczasowa wartość

Jakie dzieła trafiły do krakowskich muzeów? Muzeum Fotografii otrzymało prace artystów i artystek takich jak Tomasz Ciecierski, Marta Deskur, Jadwiga Sawicka Piotr Jaros, Andrzej Lachowicz, Marek Piasecki, Przemysław Pokrycki, Robert Rumas, Mikołaj Smoczyński, Jacek Maria Stokłosa, Jan Tarasin, Andrzej Wełmiński i Krzysztof Zieliński.

Z kolei Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK otrzymało dzieła Magdaleny Abakanowicz, Mirosława Bałki, Marka Chlandy, Marty Deskur, Stanisława Drożdża, Władysława Hasiora, Juliana Jończyka, Tadeusza Kantora, Edwarda Kraińskiego, Piotra Lutyńskiego, Marzeny Nowak, Jerzego Nowosielskiego, Jadwigi Sawickiej, Mikołaja Smoczyńskiego i Grzegorza Sztwiertni.

- Właściciele Galerii Starmach przekazali obu muzeom znaczącą część swojej prywatnej, gromadzonej przez lata, kolekcji sztuki. Na dar złożyły się istotne dla polskiej sztuki współczesnej dzieła 26 artystek i artystów - czytamy w komunikacie opublikowanym przez wspomniane muzea.

Muzealnicy nie kryją radości i podkreślają, że dla obu instytucji to dar o bezprecedensowej skali w historii polskiego muzealnictwa po 1989 roku.

- Jest wyrazem bezinteresownej chęci dzielenia się sztuką, pozostaje bezcenny. Obejmuje on unikatowe prace o fundamentalnym znaczeniu dla kultury polskiej, w których materializują się najważniejsze prądy intelektualne polskiego świata sztuki XX wieku. Gest przekazania przez Teresę i Andrzeja Starmachów tych dzieł do kolekcji instytucji publicznych umożliwia dostęp do tego dziedzictwa szerokiej publiczności, co jest wartością ponadczasową - przekazali muzealnicy z MuFo i MOCAK-u.

Zobacz też: Ujrzał światło dzienne po ponad 130 latach. Odnaleziony obraz Siemiradzkiego trafił do zamku w Małopolsce

Galeria Starmach. Wielka sztuka w jednym miejscu

Teresa i Andrzej Starmachowie to krakowscy historycy sztuki. W 1989 roku powołali do życia Galerię Starmach, która była jednym z pierwszych tego typu miejsc w mieście. Pierwotnie, placówka mieściła się przy Rynku Głównym. Od 1997 roku galeria działa w dzielnicy Podgórze przy ul. Węgierskiej. Jej siedzibą jest odrestaurowany budynek dawnego, żydowskiego domu modlitwy.

Placówka jest miejscem prezentacji dzieł najwybitniejszych współczesnych polskich artystów i artystek. Jak czytamy na oficjalnej stronie placówki, kolekcjonerzy dzieł sztuki szczególnie upodobali sobie twórczość Grupy Krakowskiej. Dlatego też w kolekcji nie mogło zabraknąć dzieł m.in. Jerzego Nowosielskiego, Tadeusza Kantora, Teresy Rudowicz czy Marii Stangret-Kantor. Oprócz tego, Starmachowie interesują się również abstrakcją geometryczną, co zaowocowało wzbogaceniem kolekcji o prace m.in. Henryka Stażewskiego, Ryszarda Winiarskiego i Janusza Orbitowskiego. Oprócz polskich artystów, galeria jest też miejscem prezentacji dzieł światowych twórców. W kolekcji znajdują się np. polaroidy Andy’ego Warhola.

Zobacz też: Płakali z radości, że wracają do ojczyzny. Na miejscu spotkał ich zawód

Wielka wystawa sprzed lat

Kolekcja Starmachów uchodzi za jedną z najcenniejszych w kraju. Jak na przestrzeni lat zaznaczali krytycy, to kolekcja prac i obrazów o kluczowym znaczeniu dla historii polskiej sztuki. Jesienią 2009 roku Muzeum Narodowe w Krakowie zorganizowało wystawę "Kolekcja. Dwadzieścia lat Galerii Starmach", na której można było zobaczyć 364 dzieła pochodzące ze wspomnianej kolekcji. Ekspozycja była wówczas podsumowaniem dwudziestu lat działalności krakowskiej galerii.

W gmachu MNK pokazano prace m.in. Katarzyny Kobro, Marka Piaseckiego, Koji Kamoji, Marty Deskur, Tadeusza Kantora, Henryka Stażewskiego, Jerzego Nowosielskiego, Jonasza Sterna, Tadeusza Brzozowskiego, Marii Jaremy, Andrzeja Wróblewskiego czy Romana Opałki.  Wiele z eksponowanych prac pochodziło z wczesnego lub najlepszego okresu twórczości wspomnianych artystek i artystów.

Ówczesna dyrektor MNK Zofia Gołubiew na konferencji prasowej poprzedzającej wernisaż wystawy podkreślała, że wybór prac "doskonale obrazuje polską sztukę powojenną". Anda Rottenberg, historyczka i krytyczka sztuki zwróciła natomiast uwagę, że kolekcja Starmachów to najbardziej konsekwentny i przemyślany prywatny zbiór w Polsce.

Galeria organizuje wystawy nie tylko w Krakowie, ale również za granicą. Do tej pory były to m.in. Londyn, Paryż, Nowy Jork, Wiedeń czy Rzym.  Obecnie, w siedzibie galerii można oglądać wystawę prac Andrzeja Bednarczyka "Bajki Minotaura".

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sztuka | Kraków | MOCAK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy