Reklama

Przeczytaj przy kawie

Co jeszcze powinnaś o niej wiedzieć? Najnowsze doniesienia są optymistyczne: kawa poprawia humor i zapobiega chorobom serca. Ma tylko parę kilokalorii, za to sporo przeciwzapalnych polifenoli. Ale nie każda działa tak samo.

Pij na poprawę nastroju

Regularne picie kawy zmniejsza ryzyko depresji - stwierdzili niedawno naukowcy z Harvard School of Public Health. Już jedna filiżanka tego napoju w odczuwalnym stopniu podnosi w mózgu poziom serotoniny odpowiedzialnej za dobre samopoczucie. Czy od kawy można się uzależnić? - Kofeina nie ma takich właściwości - mówi Aneta Łańcuchowska z Poradni Dietetycznej "hälsa" w Warszawie. Picie kawy jest nieszkodliwe, jeżeli nie przesadzasz z ilością. Bezpieczna to 400 mg kofeiny, czyli około czterech filiżanek dziennie (limit dla ciężarnych i karmiących jest o połowę niższy, bo tyle nie wpłynie pobudzająco na dziecko). Dla Ciebie za mało? - Przedawkowanie kofeiny może powodować rozdrażnienie, niepokój, przyspieszać bicie serca - ostrzega specjalistka.

Reklama

Gdy dbasz o wagę

Espresso to zaledwie 8 kcal. - Wypijane codziennie wspomaga odchudzanie. Kofeina przyspiesza m.in. metabolizm tłuszczów - wyjaśnia Aneta Łańcuchowska. Zawiera też błonnik, który zwiększa perystaltykę jelit. Ale uwaga na dodatki: mleko, bitą śmietanę, cukier, syropy. Kawy rozgrzewające, tzw. zimowe, mogą zawierać ponad 400 kcal - mówi dietetyk. Niektórzy rezygnują po nich z posiłku, żeby nie przytyć. Czy to dobry pomysł? - Nie, słodka biała kawa ma wysoki indeks glikemiczny: po jej wypiciu poziom glukozy gwałtownie rośnie, po czym szybko spada. Znów pojawia się głód, a na brzuchu odkłada się tkanka tłuszczowa - tłumaczy ekspert. I radzi spacerować po obiedzie, zamiast rezygnować z niego na rzecz kawy z kalorycznymi dodatkami.

Dla serca

Czy kofeina podnosi ciśnienie? - Tak, ale na krótko. Jednocześnie działa moczopędnie, a zmniejszenie ilości wody i sodu w organizmie skutkuje obniżeniem ciśnienia - tłumaczy prof. Artur Mamcarz, kardiolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Dlatego specjaliści pozwalają pić kawę pacjentom z nadciśnieniem, o ile ci regularnie się badają i przyjmują leki. Badania prowadzone w National Institutes of Health w USA dowodzą, że spożywanie 3-4 kaw dziennie obniża ryzyko śmierci m.in. z powodu chorób krążenia. Prawdopodobnie to zasługa zawartych w ziarnach przeciwzapalnych polifenoli.

- Najwięcej tych związków jest w kawie palonej - mówi Aneta Łańcuchowska. Zapobiegają odkładaniu się cholesterolu w naczyniach, co zmniejsza zagrożenie miażdżycą i udarem.

Nie pij przed śniadaniem

Kawa zmienia wrażliwość organizmu na insulinę: wypita na czczo sprawi, że tuż po posiłku błyskawicznie wzrośnie poziom glukozy we krwi, a jej wysokie stężenie będzie się dłużej utrzymywać. Grozi więc cukrzycą. - Kofeina pobudza też intensywne wydzielanie soków żołądkowych. Dlatego picie kawy przed śniadaniem może skutkować zgagą, powodować niestrawność i zakłócać wchłanianie składników odżywczych z posiłku - wyjaśnia Aneta Łańcuchowska. Wniosek: espresso zostaw na koniec śniadania lub zacznij od niego dzień w pracy.

Zalewanej wrzątkiem

Ani gotowanej w "tygielku". Taki napój silniej podrażnia żołądek, więc nie powinny go pić osoby z zapaleniem błony śluzowej przewodu pokarmowego i chorobą refluksową. - Niektórzy nie tolerują nawet napojów typu cola, bo już niewielka ilość kofeiny może zaostrzać objawy - mówi dr hab. Andrzej Tokarz z Zakładu Bromatologii WUM. Najlepsza dla żołądka jest kawa zalewana wodą o temperaturze 90-95 stopni i z dodatkiem mleka, które łagodzi drażniący wpływ kofeiny.

Rozpuszczalnej w saszetkach

Wystarczy dodać wodę i cappuccino gotowe. Ale taki napój z kawą ma niewiele wspólnego. - Zawiera głównie cukier, utwardzone tłuszcze roślinne, zagęstniki, sztuczne barwniki i fosforany, które utrudniają organizmowi wchłanianie wapnia. W składzie jest tylko kilkanaście procent kawy. Cappuccino z saszetki nie pobudzi, za to dostarczy zbędnych kalorii - przekonuje Aneta Łańcuchowska. A co z czystą kawą rozpuszczalną? - To produkt przemysłowy. By wytworzyć granulki, ziarna trzeba poddać obróbce w wysokiej lub bardzo niskiej temperaturze - wyjaśnia dr hab. Andrzej Tokarz. Dlatego kawa instant zawiera mniej kofeiny (ok. 75 mg, czyli prawie tyle co mocna herbata) i przeciwutleniaczy niż ta w ziarnach. Ale ma też zalety - działa delikatniej na żołądek i pęcherz (osobom z częstymi infekcjami dróg moczowych radzi się ograniczać ilość kofeiny).

Grażyna Morek

Twój Styl 12/2012

Twój Styl
Dowiedz się więcej na temat: kawa | zdrowie | choroby serca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy