Reklama

L’Biotica: Professional Therapy

Piękne, dobrze ułożone, lśniące włosy – o tym każdego ranka marzy wiele kobiet.

Seria Silk & Shine to sposób na jedwabisty blask i wygładzenie. Idealnie pasuje do włosów matowych, suchych i pozbawionych witalności. Zawiera Moisturizing Shine Complex, który powoduje zamknięcie łusek, wygładza i zapobiega elektryzowaniu się włosów. W składzie serii można znaleźć także ceramidy i polimery, zwiększające wytrzymałość włosów podczas codziennych zabiegów, takich jak suszenie czy prostowanie. Intensywne nawilżenie, zapewnia olejek Canola, jednocześnie chroniąc strukturę pasm.

Seria Volume dla włosów cienkich, zniszczonych i pozbawionych objętości. Wzmacnia pasma, jednocześnie ich nie obciążając. Ceramidy zwiększają wytrzymałość włosów, a maska z kreatyną zapobiega ich łamaniu i wypełnia mikrouszkodzenia.

Reklama

Seria Colour została stworzona dla włosów farbowanych i osłabionych regularną koloryzacją. Intensywnie pielęgnuje, regeneruje, i co ważne, nie obciąża dotychczas zniszczonego włosa. Produkty serii przeciwdziałają wypłukiwaniu koloru, a poprzez zawartość aktywnych polimerów, wzmacniają strukturę włosa.

Seria Repair to rozwiązanie dla osób z problemem suchych i zniszczonych włosów, ze skłonnością do wypadania. Składniki aktywne zawarte w produkcie wnikają w strukturę pasm uzupełniając ubytki,  
a warstwa ceramidów absorbuje wodę co zapobiega przesuszaniu. Dodatkowo, keratyna chroni przed  łamaniem i rozdwajaniem się, dzięki czemu włosy odzyskują zdrowy połysk.

Rady Mistrza Świata Fryzjerstwa i ambasadora linii Professional Therapy Pawła Matrackiego

- Wybierz optymalną temperaturę wody. Nie może być zbyt gorąca, bo niszczy to cebulki i osłabia skórę głowy, natomiast zbyt zima wyziębia cebulki włosów, co może doprowadzić do ich wypadnięcia. - Ważne, aby z mokrymi włosami obchodzić się delikatnie. Zaraz po kąpieli są podatne na zniszczenia, dlatego warto ostrożnie wycierać je ręcznikiem i nie szarpać podczas czesania - przekonuje Matracki.

- Nie ma reguły na to, czy lepiej jest myć włosy rano, czy wieczorem. Wszystko zależy od ilości wolnego czasu i wygody. Niektóre osoby wolą myć włosy rano, aby cały dzień wyglądały świeżo. Jednak wtedy, bardzo często fryzura musi być gotowa w krótkim czasie, przez co niezbędna jest suszarka z bardzo gorącym powietrzem co z kolei ma bardzo negatywny wpływ na kondycje włosów. Wieczorem jest zdecydowanie więcej czasu na zabiegi pielęgnacyjne takie jak maski i odżywki, których nasze włosy bez wyjątku potrzebują. Nie ma też potrzeby ich nerwowego suszenia, dlatego ta pora dnia ma więcej zwolenników. 

- Osoby, mające problemy z przetłuszczającymi się włosami, mogą czuć się niekomfortowo po umyciu ich wieczorem, ponieważ rano wyglądają już nieświeżo. Z pomocą przychodzą odpowiednio dobrane kosmetyki, które pomagają dłużej utrzymać świeżość pasm i zauważalnie poprawić ich stan.



 


Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy