Reklama

​Marek Krajewski czyta opowiadanie Magdaleny Starnawskiej

Magdalena Starnawska wygrała konkurs na historię kryminalną współorganizowany przez wydawnictwo Znak i portal Styl.pl. Do finału pierwszego etapu przeszła wraz z czterema innymi osobami. Mistrz kryminałów Marek Krajewski odczytał jej opowiadanie podczas zorganizowanego przez nas spotkania.

8 grudnia w warszawskim Teatrze Kamienica odbyło się spotkanie finałowe konkursu "Historia kryminalna mojej rodziny" połączone z promocją książki Marka Krajewskiego "Władca liczb", której fragmenty czytał Szymon Bobrowski.

Przeczytaj relację ze spotkania >>

Podczas spotkania swoje nagrody - komplet książek Marka Krajewskiego wydanych przez Znak - odebrali finaliści konkursu: Ewa Spławska, Magdalena Starnawska, Rafał Skoczewski i Piotr Śmieja.

Reklama

Pani Ewelinie Dydzie, której nie udało się do nas dołączyć, prześlemy je pocztą.

Nikt z finałowej piątki do końca nie wiedział, kto zdobył pierwsze miejsce. Wybór bowiem należał do Marka Krajewskiego, który najpierw odczytał zwycięskie opowiadanie, a potem ujawnił jego autorstwo.

- Autorką tego moim zdaniem znakomitego opowiadania, które idzie moim zdaniem w niejednym miejscu pod prąd tradycji pisania kryminałów, które to opowiadanie jest pełne napięcia, zawiera klasyczne rozwiązania tzw. strukturę trójaktówki - jest pani Magdalena Starnawska - powiedział po lekturze.

- Uważam, że to opowiadanie powinno być rozbudowane. Jest to znakomity pomysł na powieść. Jeśli pani o tym myślała, to dobrze, jeżeli nie to sugeruję takie rozwiązanie.

Laureatka nie ukrywała radości. - Największą dla mnie nagrodą jest to, że pan Krajewski przeczytał moje opowiadanie na głos - mówiła.

Zdradziła też kulisy pisania zwycięskiej pracy. - Pisałam w zasadzie z doskoku. Pomysły i rozwiązania przychodziły mi do głowy w tramwaju, a historia osób zaginionych w Lesie Witkowickim zdarzyła się naprawdę. Motyw świeckiej spowiedzi był tym, od którego zaczęłam budować opowiadanie. Wcześniej wymyśliłam go na potrzeby innego, które utknęło w martwym punkcie. A to opowiadanie jest pierwszym, które skończyłam.

Pani Magdalena została nagrodzona również czytnikiem e-booków, a jej opowiadanie będzie wydane w formie elektronicznej i dołączane do każdej e-książki Marka Krajewskiego kupionej za pośrednictwem platformy Woblink.

Autor "Władcy liczb" i wielu innych, kultowych już, pozycji przyznał, że komisja konkursowa (która wcześniej przeczytała około 200 prac nadesłanych do naszej redakcji) nie dała mu łatwego zadania.

- Miałem trudny wybór, byłem w trudnej sytuacji, żeby wybrać właściwe opowiadanie, ale pod tym wyborem podpisuję się obiema rękami. Jest bardzo dobre. Zwiastuje duży talent narracyjny autorki - chwalił Marek Krajewski.

Gratulacje z jego rąk odebrali również pozostali finaliści. W kuluarach po spotkaniu każdy miał okazję usłyszeć kilka słów na temat swojego opowiadania i poznać tajniki pracy znakomitego, słynącego z nadzwyczajnej dbałości o detale pisarza, twórcy postaci Eberharda Mocka i Edwarda Popielskiego.

 

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy