Reklama

Życie zadecydowało, on przyjmie to z ulgą

Przed laty złożył wielką obietnicę. Ale spełnić ją może dopiero teraz...

Nie umiem być sam. Mam nadzieję, że nigdy nie będę - wyznał kiedyś publicznie Agustin Egurrola (45). Szczęśliwy, choć chwilami burzliwy, związek z Niną Tyrką sprawił, że znany choreograf przestał bać się samotności. A gdy na świat przyszła wymarzona córeczka Carmen (4) poczuł się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Niestety, zawodowe obowiązki sprawiały, że najbardziej znany mistrz tańca w Polsce nie mógł cieszyć się rodziną tak, jak tego pragnął. Praca w szkołach tańca Egurrola Dance Studio wymagała od niego całkowitego zaangażowania, przez 24 godziny na dobę. Jako specjalista przygotowywał też układy taneczne do największych widowisk, m.in. "Tańca z gwiazdami" i "You Can Dance".

Reklama

Cieszy się z kolejnego etapu swojego życia

Nowy telewizyjny sezon szykuje jednak wiele niespodzianek nie tylko dla widzów, również dla gwiazd. Jak się dowiedzieliśmy, TVN zrezygnował bowiem nie tylko z emisji "Tańca z gwiazdami", ale także "You Can Dance".

- Oficjalna decyzja ma zapaść wkrótce - zdradza osoba z TVN. Jakkolwiek potoczą się losy popularnych show, choreograf nie roni łez. Mniej pracy znaczy więcej czasu dla rodziny. To, że będzie oddanym, obecnym w domu ojcem, obiecał sobie już w dniu narodzin Carmen, cztery lata temu. Wreszcie będzie miał szansę obietnicę spełnić.

IW

Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Agustin Egurrola
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy