Reklama

Zemsta pokojówki!

Anna Kowalski, polska pokojówka, twierdzi, że Angelina Jolie zdradzała Brada Pitta. Jakie ma na to dowody?

Gdyby wierzyć amerykańskiej prasie, ich związek nigdy nie miał szans na przetrwanie. Od pięciu lat Angelina Jolie i Brad Pitt nie schodzą z pierwszych stron gazet. Pisano o wybuchowym temperamencie Jolie, alkoholizmie Pitta, osobnych sypialniach pary i krążącej wokół Brada byłej żonie Jennifer Aniston. Okazało się jednak, że to nie wszystkie problemy Brangeliny. Tym razem państwo Jolie-Pitt padli ofiarą zemsty. Anna Kowalski - pokojówka z Polski, która pracowała dla słynnej pary - w wywiadzie dla magazynu "In Touch" zdradziła sekrety z ich życia.

Darzyli ją zaufaniem

Pani Kowalski poznała Jolie i Pitta, gdy pracowała w ich ulubionym, ekskluzywnym nowojorskim hotelu Waldorf Astoria. Ponieważ ma duże doświadczenie w zawodzie, zna kilka języków obcych i do tej pory słynęła z dyskrecji, była przez dyrekcję hotelu przydzielana do obsługi najważniejszych gości hotelowych. Angelina i Brad polubili jej towarzystwo i darzyli ją zaufaniem. Z jej usług korzystali przez cztery lata. Gdy latem zeszłego roku Jolie pracowała w Nowym Jorku na planie filmu "Salt", znów wynajęła apartament w Waldorf Astorii. Poprosiła dyrekcję hotelu, by Anna zajmowała się jej pokojem. W tym czasie Brad mieszkał wraz z dziećmi: Zaharą (5), Shiloh (3), Maddoxem (8), Paxem (6), bliźniakami, Viv (1) i Knoxem (1) w wynajętym domu z ogrodem na pobliskiej Long Island. Pisano wtedy, że Angelina nocuje w hotelu, bo jej związek z Bradem przeżywa kryzys. Jolie odpowiadała na to, że na planie pracuje po kilkanaście godzin dziennie i nie zawsze ma siłę, by w nocy jechać kilkadziesiąt kilometrów.

Reklama

Kowalski twierdzi, że zmęczenie Jolie było jedynie wymówką. Tak naprawdę aktorka wolała zostawać w hotelu i spotykać się z kochankiem. "Pewnego ranka weszłam do jej sypialni", opowiadała Kowalski magazynowi "In Touch". "Łóżko było przykryte czarną ceratą. Na nim leżały rozrzucone zabawki z sex shopu. W łazience było pełno wody, wszędzie walały się butelki po alkoholu, świeczki i niedopałki. Zastanawiałam się wtedy, z kim Angelina spędziła noc. Brada nie było przecież w apartamencie".

Kowalski przeprowadziła własne dochodzenie. Twierdzi, że osiem miesięcy temu Angelina sypiała z mężczyzną, który pracował przy produkcji "Salt" jako specjalista od akcentów. Uczył Jolie rosyjskiego. "Kiedyś przyszedł do hotelu i spędził cztery godziny z Angeliną za zamkniętymi drzwiami", opowiada dumna ze swojego śledztwa Anna. I dodaje: "Jolie udaje świętą, a tak naprawdę to bardzo zła osoba". Posądzanego o romans z aktorką nauczyciela oburzają te doniesienia: "To bzdura! Nie miałem romansu z Angeliną", mówi.

Joanna Łazarz

Więcej w aktualnym numerze tygodnika SHOW dostępnym w kioskach!

Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama