Reklama

Wygrała walkę z nowotworem

Nigdy nie zapomnę ludzi, których spotkałam w szpitalu - mówi Weronika Książkiewicz.

Jej rezygnacja z "Tańca z gwiazdami" w 2009 roku wywołała falę spekulacji. Weronika Książkiewicz (30) swoją decyzję tłumaczyła enigmatycznie kłopotami ze zdrowiem. Dopiero niedawno zdradziła powód, dla którego musiała poddać się operacji i jaki to miało wpływ na jej późniejsze życie. - Miałam nowotwór kręgosłupa - wyznała.

Próba charakteru

Aktorka zrezygnowała z programu w niedzielę. A już następnego dnia trafiła na stół operacyjny. Chirurdzy usuwali guza ponad dwie godziny. Udało się. Ale lekarze nie pozostawili złudzeń - większy wysiłek jest wykluczony. Dla Weroniki, która kocha taniec ponad wszystko, był to ogromny cios. Ale nie załamała się. - Doceniłam życie, doceniłam najprostsze czynności i to, że mogę je wykonać. Nigdy nie zapomnę ludzi, których spotkałam w szpitalu, wielu z nich nie miało tyle szczęścia, co ja - wyznała.

Reklama

Szczęście w nieszczęściu

W powrocie do zdrowia wspierała ją matka, przyjaciele i ówczesny partner Krzysztof Latek (46). Kilka tygodni po zabiegu okazało się, że aktorka spodziewa się dziecka! I choć związek z Krzysztofem nie przetrwał trudnych chwil, to owoc tej miłości, syn Borys - jest dziś jej największym szczęściem. Mimo że ciąża była obarczona ryzykiem, Weronika nie zawahała się. - Macierzyństwo uczyniło mnie szczęśliwą kobietą - opowiada.

Odzyskane życie

Dziś znów ma apetyt na życie i... miłość. Podobno od pewnego czasu spotyka się z przystojnym aktorem Andrzejem Niemytem (24) z serialu "Linia życia". Czy z nim zbuduje dojrzały związek?

Z. A.

Na żywo 15/2011

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Weronika Książkiewicz | operacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy