Reklama

Wychodzi na prostą

"Jestem uzależniona od alkoholu", wyznała Ilona Felicjańska (37) w rozmowie z SHOW. Już podjęła leczenie. "Mam dwóch synów, mam dla kogo żyć", mówi.

Gdy 23 lutego znana modelka spowodowała wypadek samochodowy, była pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miała we krwi 2,3 promila. Wybuchł skandal.

"Nie będę próbowała w żaden sposób usprawiedliwiać mojego karygodnego postępowania", mówiła Ilona. Podjęła też ważną decyzję: musi przestać pić.

"Z tą chorobą można walczyć"

Od tamtego czasu minęły ponad dwa miesiące. "Jestem trzeźwa od momentu wypadku", deklaruje modelka. Pomogła jej dwutygodniowa terapia w zamkniętej klinice. Obecnie Ilona kontynuuje leczenie.

Uczęszcza na spotkania grupy Anonimowych Alkoholików oraz indywidualną terapię u psychologa. Szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego straciła kontrolę nad swoim życiem.

Reklama

Ostatnio wiele mówiło się o tym, że małżeńtwo modelki i biznesmena Andrzeja Rybkowskiego przeżywa poważne problemy. Czy będzie rozwód?

"Mogę tylko powiedzieć, że to, co się wydarzyło, było wynikiem trudnej sytuacji prywatnej. Ale chcę za swoje czyny wziąć odpowiedzialność", mówi SHOW Ilona. I dodaje: "Jestem teraz w bardzo trudnym momencie życia. Czuję, ze dostałam szansę i nie zamierzam jej zmarnować. Mam dwóch synów, mam dla kogo żyć".

Modelka zaznacza, że zdecydowała się mówić o swoim problemie, by pomóc innym uzależnionym. "Wiele kobiet pije. Robią to inaczej niż mężczyźni. W ukryciu, po cichu. Ja też od jakiegoś czasu nie radziłam sobie ze swoimi emocjami. Jeśli mówiąc o tym głośno, mogę pomóc choć jednej osobie, chcę to zrobić. Z tą chorobą można walczyć!".

Za Ilonę wiele osób trzyma kciuki.

IZ

Show 10/2010

Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama