Reklama

Trudna miłość trwa

Dwa lata temu u boku Małgorzaty Pieńkowskiej (45) zaczął pojawiać się pewien sympatyczny mężczyzna.

Szybko okazało się, że w towarzystwie pana Andrzeja, szefa jednej ze spółek miejskich w Warszawie, gwiazda serialu "M jak Miłość" czuje się świetnie. Razem pojawili się na kilku imprezach, a do tego połączyła ich wspólna pasja - tenis. Jednak na przeszkodzie tego związku stała skomplikowana sytuacja rodzinna pana Andrzeja.

Wydawało się, że ta znajomość nie ma przyszłości. A jednak! Niedawno aktorka znowu zaczęła pokazywać się u boku pana Andrzeja. W lipcu pojechali razem do Poznania, żeby na kortach Parku Tenisowego Olimpia śledzić tenisowe zmagania zawodników podczas turnieju Porsche Open. Niedawno, już w Warszawie, zostali przyłapani przez fotoreporterów w jednej z restauracji przy ul. Kruczej, kulinarnym zagłębiu stolicy, z której poszli na długi, romantyczny spacer.

Reklama

Już nie tylko kort, ale też wspólne spacery

Na spacerze widać było na pierwszy rzut oka, że w swoim towarzystwie czują się szczęśliwi. Słońce radośnie oświetlało ich twarze, a oni uśmiechnięci mieli sobie wiele do powiedzenia. Na pożegnanie pan Andrzej mocno przytulił panią Małgorzatę i czule pocałował ją w… policzek.

Może teraz są tylko przyjaciółmi, a może jest między nimi coś więcej… Ale na pewno są sobie bardzo bliscy.

MJ

Życie na gorąco 35/2010

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Pieńkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy