Spełnia się jej największe marzenie...

Gdy w grudniu zeszłego roku zdmuchiwała 40 świeczek na swoim torcie urodzinowym, miała tylko jedno marzenie: by kolejny rok życia przyniósł jej w końcu upragnione dziecko. I to marzenie Katarzyny Skrzyneckiej spełnia się właśnie teraz. Zimą przyszłego roku prezenterka, aktorka i piosenkarka po raz pierwszy zostanie mamą!

Katarzyna jest w czwartym miesiącu ciąży. Wygląda kwitnąco i, jak zapewnia, czuje się wyśmienicie. Ze wzruszeniem spogląda na swój rosnący brzuszek. Czekała wszak na to tyle lat. Z poślubionym dwa lata temu Marcinem Łopuckim starali się o dziecko jeszcze w czasach narzeczeństwa.

Zresztą w pierwszym małżeństwie, ze Zbigniewem Urbańskim, Kasia również walczyła o potomstwo. Z Marcinem pięciokrotnie byli już o krok od zostania rodzicami, lecz niestety za każdym razem Katarzyna traciła ciążę w pierwszym trymestrze. Ale ani myślała się poddać.

- Wiele kobiet może cieszyć się macierzyństwem dopiero po kilku nieudanych próbach. Wierzę, że i dla mnie przyjdzie taki szczęśliwy dzień - powtarzała w wywiadach.

Tym razem ciąża Katarzyny jest już bardziej zaawansowana, a lekarze opiekujący się nią są dobrej myśli. Bliscy prezenterki trzymają kciuki, szczególnie dzieci Marcina, 16-letnie bliźnięta. Paula i Dawid z ekscytacją czekają na przyrodnie rodzeństwo.

I wszystko byłoby wspaniale, gdyby radości Katarzyny nie zakłóciły problemy zawodowe. Okazuje się bowiem, że nie poprowadzi XIII edycji "Tańca z Gwiazdami": kilka dni temu została zwolniona.

Katarzyna była związana z programem od początku. W pierwszej edycji jako uczestniczka, od drugiej - była prowadzącą. Jeszcze kilka dni przed komunikatem stacji, zapytana o krążące pogłoski o zwolnieniu, odpowiadała zaskoczona: "Nic na ten temat nie wiem. Zaczynamy 4 września". Katarzyna jest rozżalona, ale z drugiej strony, przynajmniej będzie miała więcej wolnego czasu, by nacieszyć się ciążą.

RB

Życie na gorąco 28/2011