Reklama
Kochają mnie starsze panie

Maciej Orłoś o swojej popularności

​Chociaż z wykształcenia jest aktorem, widzowie kojarzą Macieja Orłosia (54) z Teleexpressem, który prowadzi od ponad 20 lat. Jest także gospodarzem wielu programów telewizyjnych. Mimo tylu zajęć, nie czuje się wypalony zawodowo. A wolny czas spędza z dziećmi.

Jak pan sobie radzi z popularnością?

Jeśli chodzi o ekscesy fanek, to niestety nie mogę się równać z idolami nastolatek. U mnie wszystko odbywa się nieco spokojniej, ale sygnały sympatii odbieram na każdym kroku. Najbardziej kochają mnie starsze panie, choć i przedszkolaki rozpoznają mnie na ulicy. To pokazuje, że Teleexpress jest oglądany przez wszystkie pokolenia.

Jak godzi pan obowiązki zawodowe z życiem rodzinnym?

Czas wolny poświęcam przede wszystkim moim dzieciom. Wieczorami pomagam im w odrabianiu lekcji. Z kolei w ramach relaksu oglądamy filmy, mecze, gramy w tenisa, jeździmy na gokartach, czytamy książki albo słuchamy muzyki. Dużo rozmawiamy.

Reklama

W wolnym czasie pan pisze. Nie podobają się panu współczesne lektury?

Czytając dzieciom lektury, doszedłem do wniosku, że szkoła oferuje im za mało literatury współczesnej. Napisałem więc cztery książki, a fragment jednej z nich "Tajemnicze przygody Meli" trafił do podręcznika języka polskiego dla drugiej klasy podstawówki. Obecnie pracuję nad książką o wystąpieniach publicznych, która ukaże się jesienią.

Jest pan snobem?

Byłem nim przez 20 lat mojego życia. Mimo to, nadal nie stać mnie na kupowanie tanich rzeczy. Posiadanie dobrego garnituru jest nieodłącznym elementem mojej pracy i wiąże się z wydatkiem rzędu 2-3 tysiące złotych. Mam też świadomość, że w garniturze za 300 złotych w żadnych okolicznościach nie mógłbym wyglądać dobrze. Pewnych rzeczy, niestety, nie da się oszukać, nawet na scenie.

Zaplanował pan już wakacje?

Jeszcze nie, choć chcielibyśmy pojechać z rodziną na południe Europy. Nie mam jednak pewności czy mój nienormowany czas pracy mi na to pozwoli.

Rozmawiała: D. Czerwińska
26/2014 Rewia

Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy