Reklama

Kiedyś wstydziła się swoich piersi

Ewa Kasprzyk jest dziś dojrzałą, pewną swoich atutów kobietą. Ale kilkadziesiąt lat temu było nieco inaczej...

Mimo upływu czasu jej biust i nogi fascynują nawet młodych mężczyzn. Szkoda, że stosunkowo niedawno Ewa Kasprzyk zaczęła eksponować swoje walory.

- Jestem świadoma swoich atutów. To, co było kiedyś przyczyną kompleksów, teraz stało się mocną stroną. Przykład? Piersi. Kiedyś miałam z tym problem, garbiłam się, ukrywałam biust, bo wydawał się za duży.- wyznała aktorka w wywiadzie dla magazynu "Claudia"- A teraz wiem, że dla takiego biustu nie ma niczego lepszego, jak dobrze dobrany stanik. On sprawia, że prostujemy się nie tylko dosłownie, ale i duchowo.

Reklama

Co jeszcze "prostuje" i stawia do pionu Ewę Kasprzyk? Pewność siebie!

- Nie dam się ograniczać. Nikt mi nie będzie mówić, co wypada, a co nie. Sama wyznaczam sobie granice albo je przekraczam. Nie zgadzam się, że ktoś tam uważa, że powinnam nosić coraz dłuższe spódniczki. Mam zgrabne nogi i nie zamierzam ich ukrywać!- mówi aktorka.

Jak widać, z wiekiem Ewa Kasprzyk pokazuje nam coraz więcej. Ciekawe, co odsłoni za kilka lat!


MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Kasprzyk | piersi | gwiazda | aktorka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy