Reklama

Jak długo to wytrzyma?

Doda przed koncertem TopTrendy trafiła do szpitala.

To niestety musiało się tak skończyć! Koncert za koncertem, stres, całe życie na szpilkach – dosłownie i w przenośni. Kilka dni temu Dorota Rabczewska (27) ponownie miała poważne problemy z kręgosłupem. W piątek wieczorem z powodu bardzo silnego bólu piosenkarka trafiła do szpitala. Lekarze zalecali jej odpoczynek, jednak ona nie zgodziła się na odwołanie koncertów, w tym występu na festiwalu Top- Trendy w Sopocie.

W szpitalu dostała więc zastrzyk przeciwbólowy, tak zwaną blokadę, co miało jej zagwarantować przynajmniej kilkadziesiąt godzin aktywności. Wszystko na szczęście się udało.

Reklama

Doda najpierw w sobotę pojawiła się na koncercie w Gostyniu, a stamtąd helikopterem poleciała do Sopotu. Na scenie występowała co prawda chwilami na bosaka, aby nie męczyć niepotrzebnie kręgosłupa, ale i to zadziałało w myśl zasady, że ładnemu we wszystkim ładnie.

Niedawno Doda przyznała, że w związku z chorobą kręgosłupa, ma przyznaną oficjalnie pierwszą grupę inwalidzką. Pech chce, że zdrowie odmawia jej posłuszeństwa zawsze w najmniej oczekiwanych momentach. Może przydałby się jednak dłuższy urlop?

MK

Rewia 23/2011

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: kręgosłup
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy