Reklama

Dziecko musi mieć oboje rodziców

Nie są już razem, ale wspólnie wychowują syna.

Piosenkarka Katarzyna Kowalska (39) w wielu wywiadach nie kryła, że nie jest łatwą partnerką, ale gdy kilka lat temu zaczęła spotykać się z perkusista Marcinem Ułanowskim (36), wydawało się, że w końcu znalazła szczęście w miłości. Tym bardziej, że jej związek z muzykiem greckiego pochodzenia Kostkiem Joriadisem (49), z którym ma córkę Olę (15), zakończył się głośnym i skandalizującym rozstaniem w momencie, gdy dziewczynka miała zaledwie kilka miesięcy.

W związku musi się coś dziać

Znajomi piosenkarki i jej przyjaciele mieli nadzieję, że w osobie Marcina Ułanowskiego wreszcie znalazła bratnią duszę, z którą może dzielić podobne pasje. W czerwcu 2008 roku urodził się ich syn Ignacy. Jednak w wywiadach piosenkarka wciąż podkreślała, tak jakby coś przeczuwała, że związek dwojga ludzi nigdy nie jest łatwy. - Fajnie jest żyć w stabilizacji, ale miłość jest jak rekin. A gdy rekin nie płynie, to umiera. W związku musi się coś dziać. Czuję, że żyję, kiedy... rywalizuję z partnerem. Jeśli facet jest dla mnie bardzo dobry, to mam paranoję, że za chwilę już tak nie będzie - szczerze zwierzała się piosenkarka. Wkrótce okazało się, że Kasia Kowalska i Marcin Ułanowski coraz rzadziej pokazują się razem. W końcu jesienią ubiegłego roku doszło do tego, że wokalistka pojawiła się na jednej z imprez w towarzystwie... innego mężczyzny. To był znak, że związek z ojcem jej drugiego dziecka właśnie dobiegł końca. Rywalizacja kobiety i mężczyzny w związku znowu dała o sobie znać.

Reklama

Dziecko musi mieć normalne dzieciństwo

Jednak piosenkarkę i perkusistę wciąż wiele łączy. Mają przecież syna. I trzeba przyznać, że Kasia Kowalska nie stara się tacie utrudniać kontaktów z dzieckiem. Dobrze wie, jak ważne jest to, żeby ono nie cierpiało na stosunkach łączących rodziców, aby miało świadomość, że kochają je oboje, mimo że nie są już razem. Kowalska zresztą sama nie miała łatwego dzieciństwa. Rodzice byli zawsze zapracowani, a starsi bracia zajęci sobą. Dlatego dziś za wszelką cenę stara się, żeby jej dzieci miały normalne dzieciństwo. W tej normalności cały czas pomaga jej Marcin Ułanowski i to jest godne pochwały.

MJ

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Kasia Kowalska | dzieci | wychowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy