Reklama

Czy w końcu ulegnie swojej teściowej?

W pracy jest niezależna. W domu też. I choć kocha swego partnera, nikt nie jest w stanie namówić jej na ślub!

Kinga Preis (39) często powtarza, że pierwsze miejsce w jej sercu zawsze zajmują najbliżsi. I to chyba jedyne, co łączy ją z serialową Natalią, którą gra w "Ojcu Mateuszu". Z resztą cech tej postaci aktorce trudno się utożsamiać.

Z jednym wszak indentyfikować się pani Kindze najtrudniej. Nigdy nie miała marzeń, by w sukni z welonem stanąć przed ołtarzem. Aktorka twierdzi, że nie musi nosić na palcu obrączki, aby czuć się szczęśliwą i spełnioną. Choć po ślubie mogłaby być już dawno. Z operatorem Piotrem Borowcem żyją w szczęśliwym związku od 15 lat.

Reklama

- Ale nigdy nie mieliśmy zamiaru się pobrać! - deklaruje swe poglądy aktorka. Życie w wolnym związku nie znaczy, że gwiazda czuje się w nim mniej bezpiecznie. Miłość z Piotrem nadal jest intensywna. Razem wychowują syna Antka (12). A jedyne, co czasem mąci im spokój, to... ciągłe pytania mamy pana Piotra, Danuty, o datę ślubu.

- Początek mojej rozmowy z nią zawsze wygląda tak samo: Danusiu, jeśli mamy kontynuować rozmowę, to muszę powiedzieć, że nie wyjdę za twojego syna - śmieje się aktorka.

Czy teściowej uda się ją namówić? Ci, którzy znają aktorkę, twierdzą, że będzie trudno. Upór to jedna z jej najsilniejszych cech!

IJ

Świat i Ludzie 52/2010

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy