LUDZIE | Środa, 4 czerwca 2014 (10:50)
Seks, sen, joga i odpowiednia dieta – to według Giny Gershon najlepsze “eliksiry odmładzające”. Aktorka wie, co mówi, bo w wieku 52 lat wygląda najwyżej na 25. Zresztą według Giny za dużo myśli poświęcamy temu, ile mamy lat i czy się starzejemy. Dawniej ludzie często nie znali nawet swojej daty urodzenia i po prostu cieszyli się życiem. Czy Gina ma rację?
1 / 6
Gina Gershon
Źródło: Getty Images/Flash Press Media