Reklama

Geranium czyli anginowiec

Nauczmy się, jak go hodować. Dla własnego zdrowia.

Geranium, zwane też anginowcem lub anginką - ma intensywny zapach dzięki olejom eterycznym. I to one poprawiają nasz nastrój i działają antybakteryjnie.

W jasnym i ciepłym miejscu ustawmy w niedużej odległości od siebie kilka drzewek. Dzięki temu skończą się problemy z wiosennymi przeziębieniami. Ponadto olejek eteryczny ureguluje nasze krążenie krwi i gospodarkę płynami.

Regularnie podcinajmy geranium. Usuwając nadmiar liści pobudzimy roślinę do wzrostu i wydzielania zdrowotnych olejków. Kilka razy w roku uszczykujemy wierzchołek, by anginka się rozkrzewiła. Przy okazji możemy roślinę rozmnożyć: ucinając długi, zdrowy pęd i następnie wkładając go do wody, żeby wypuścił korzenie.

Reklama

Aby roślina dobrze czuła się w naszym towarzystwie, regularnie ją podlewajmy. Nie róbmy tego z góry, nie zostawiajmy mokrej ziemi. Odstaną wodę wlewajmy obficie do podstawki. Odczekajmy, aż anginowiec się napije i resztę odlejmy, by nie narazić go na chorobę grzybową.

Przechłodźmy w marcu geranium przez dwa tygodnie na zewnątrz, to w ciągu roku zakwitnie w domu bladoróżowymi kwiatkami.

Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy