Reklama

Chcę spłacić zadłużenie! Nauka oszczędzania – zabezpiecz się przed rosnącym długiem.

Czy wiesz, że oszczędności jest w stanie generować tylko co drugi Polak? I tak nasze „zaskórniaki” nie są duże, bo z reguły nie przekraczają wysokości dwóch pensji. Okazuje się jednak, że generowanie nadwyżek pieniędzy jest jedynym sposobem nie tylko na to, by zachować dobrą sytuację finansową, ale również nie popadać w coraz większe długi. Podpowiadamy, jak oszczędzać, by zawsze cieszyć się pełnym portfelem.

Sporządzaj plan finansowy na każdy miesiąc

Obecnie z terminową spłatą zaciągniętych zobowiązań nie radzi sobie prawie 3 miliony Polaków. To dlatego generowanie oszczędności wydaje się koniecznością, która uchroni nas przed finansowym fiaskiem. Optymalnym rozwiązaniem jest tworzenie miesięcznego planu finansowego, dzięki któremu nie roztrwonimy pieniędzy, na przykład tych, które miały być przeznaczone na spłatę raty. 

Jeśli tylko przyznajesz „chcę spłacić zadłużenie”, musisz wygenerować oszczędności, które Ci na to pozwolą. Uwolnienie od długu będzie możliwe, jeśli tylko zaraz po otrzymaniu wypłaty dokładnie rozdzielisz swoje finanse. W pierwszej kolejności należy przeznaczyć część środków na obowiązkowe opłaty – czynsz, raty, opłaty za media. Drugi etap to koszty, jakie wiążą się z codziennym utrzymaniem, w tym wyżywieniem. Następnie należy wydzielić środki na dodatkowe potrzeby, na przykład opłatę zawodowych kursów czy konieczność zakupu wyposażenia szkolnego dla dziecka. Środki, które pozostaną, odkładajmy. 

Reklama

Rób listę zakupów

Oszczędności można generować w prosty sposób, nawet przy okazji codziennych zakupów. Nie chodzi o sięganie po produkty gorszej jakości, ale raczej dokładne określenie zakupowych potrzeb. Czy zdajesz sobie sprawę, że większość osób ulega promocjom cenowym i specjalnym okazjom, przez co wydaje o jakieś 30% więcej, aniżeli założyło?

Właśnie dlatego niezbędna okazuje się lista zakupów. Dzięki temu uwagę zwracamy tylko na potrzebne produkty. Jeśli będziemy do tego wybierać produkty, które akurat sprzedawane są w niższej cenie, dodatkowo na tym skorzystamy. 

Określ swoje rzeczywiste potrzeby

Polacy nadal wydają więcej, niż zarabiają. Wynika to z naszych wygórowanych potrzeb. Jesteśmy pokoleniem, które wręcz zachłystuje się dobrami, jakie dostępne są na sklepowych półkach. Pamiętamy niestety czasy, w których te świeciły pustkami. Nie ulegajmy jednak pokusie. To, że w butiku pojawiła się nowa kolekcja ubrań, nie oznacza, że musimy ją mieć. 

Ta sama zasada dotyczy zakupów o większej wartości. Przyjaciółka, która robi remont albo kuzyn, który wyposażył salon w nowe, nowoczesne meble, nie mogą być odnośnikiem naszych realnych potrzeb. 

Nie tylko odkładaj, ale też inwestuj

Czasy, w których oszczędności wkładaliśmy do domowej skarbonki, już dawno minęły. Dzisiaj „zaskórniaki” należy inwestować, bo tylko wtedy możemy liczyć na większy zysk. Pieniądze możemy pomnażać, zakładając konto oszczędnościowe, lokatę albo zakładając fundusz inwestycyjny. Dodatkowe środki z całą pewnością przydadzą się, by uregulować zaciągnięte zobowiązania. 

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: oszczędzanie | budżet domowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy