7 sposobów na obniżenie rachunków za wodę
Jeśli będziemy korzystać z niej rozważnie i nie marnować niepotrzebnie, zyskamy ok. 200 zł miesięcznie.
Umycie samochodu najmniej kosztuje w ręcznej myjni - ok. 6 zł. Gdy musimy zrobić to na własnej posesji, użyjmy wiadra z wodą i gąbki, a nie węża ogrodowego. Zaoszczędzimy w ten sposób setki litrów wody. Pamiętajmy też, aby brudną wylewać do ścieku, a nie na podwórko. Gdy wsiąknie w glebę, zanieczyści środowisko.
Za codzienną kąpiel w wannie trzeba zapłacić ok. 60 zł miesięcznie. Prysznic kosztuje tylko 12 zł. Zysk 4-osobowej rodziny, która zrezygnuje z kąpieli w wannie i zadowoli się szybkim prysznicem, wyniesie ponad 190 zł miesięcznie. A roczne oszczędności przekroczą kwotę 2000 zł!
Jeśli z kapiącego kranu wypływa zimna woda, tracimy ok. 5 zł miesięcznie, ale gdy wycieka z niego ciepła - kosztuje nas to aż 11 zł. Wymieńmy więc zużyte uszczelki i nie marnujmy czystej wody. Zadbajmy też o sprawne działanie spłuczki wc. Wypływająca z nieszczelnego rezerwuaru woda może nas kosztować nawet 120 zł miesięcznie!
Lekko zabrudzone ubrania, serwety czy obrusy pierzmy w letniej, a nie w gorącej wodzie. Podgrzanie jej do temperatury 40-60°C znacznie zwiększa koszt prania, nawet 2,5-krotnie. Sklepy oferują proszki, płyny i żele, które skutecznie usuwają zabrudzenia już w 20°C.
Jeśli mamy wystarczająco dużo miejsca w łazience, zamontujmy pod umywalką pojemnik na tzw. szarą wodę. Łączy się go specjalną rurką z rezerwuarem wc i wykorzystuje wodę po kąpieli, myciu zębów itp. do spłukiwania toalety.
Właściciele przydomowych ogródków latem mogą się cieszyć wspaniałym miejscem do wypoczynku, zapachem kwiatów i smakiem malin lub agrestu. Ale o tej porze roku muszą również płacić większe rachunki za wodę. Chyba że znają sposoby na mniejsze jej zużycie. Jednym z nich jest odpowiednia pora podlewania roślin.
Jeśli będziemy to robić wcześnie rano lub wieczorem, gdy słońce już zachodzi, zużyjemy znacznie mniej wody. Nie wyparuje bowiem z powierzchni tak szybko, jak wtedy, gdy słońce mocno grzeje. Załóżmy też osobny licznik na wodę do podlewania, aby niepotrzebnie nie płacić za odprowadzanie ścieków.
Woda po płukaniu sałaty, ziemniaków czy owoców zwykle trafia do ścieku. Teraz, latem, gdy mamy dużo kwiatów na balkonie lub w ogródku, możemy ją wykorzystać do podlewania roślin. Myjmy więc owoce i warzywa w dużej misce, a nie pod kranem. Zużyjemy wtedy nawet o 60 proc. wody mniej i zadbamy o środowisko naturalne.