Reklama

Najlepsza pora na porządki

Oczyszczaniem jesień się zaczyna! Połącz rozgrzewające właściwości kasz z odtruwającym działaniem warzyw i owoców. W chłodniejszą porę roku wejdziesz zdrowsza i... młodsza!

Lato się kończy, a ty zaczynasz się czuć smutna i zmęczona? To normalna reakcja organizmu na nadchodzące chłody. Dlatego właśnie teraz warto przeprowadzić rozgrzewający detoks krzemowy. To dieta oparta na zbożach. Dlaczego krzem? To pierwiastek niezbędny w procesie prawidłowego wchłaniania minerałów z pożywienia. A zarazem to podstawowy budulec organizmu, ważny element konstrukcyjny naczyń krwionośnych. Bierze udział w syntezie kolagenu, odpowiedzialnego za sprężystość skóry.

Dieta krzemowa oczyści z toksyn, przygotuje organizm na jesień i zimę, a ty poczujesz się zdrowsza i będziesz młodziej wyglądać. Najwięcej krzemu zawierają kasze gryczana, jaglana i orkiszowa. I one będą podstawą diety. Zawierają dużo błonnika, nie będziesz więc rozdrażniona, głodna i zmęczona, jak to zwykle bywa przy bardziej restrykcyjnych detoksach.

Reklama

Dieta trwa tydzień, ale przez poprzedzający ją tydzień należy się przygotowywać. Wyklucz wtedy z jadłospisu mięso, żywność wysoko przetworzoną, produkty mleczne, cukier. Ogranicz też kawę i herbatę.

Podstawowe zasady detoksu

W trakcie diety powinno się każdego dnia jeść tylko jeden gatunek zboża. Przy odrobinie pomysłowości kasza tak szybko ci się nie znudzi. Oprócz takiej ugotowanej na sypko z dodatkiem warzyw czy owoców można ją zjeść w zupie. Nie tylko w krupniku. Świetnie się sprawdzi jako zastępstwo ziemniaków czy makaronu w ogórkowej lub pomidorowej. Kaszą możesz też faszerować warzywa.

Jak powinien wyglądać jadłospis? Jedz o stałych porach pięć niewielkich posiłków. Zachowuj między nimi trzy-czterogodzinne przerwy. Staraj się nie podjadać! Jeszcze przed śniadaniem, zaraz po przebudzeniu, wypij szklankę ciepłej wody z sokiem z cytryny i plasterkiem imbiru. Pobudzisz soki trawienne, rozgrzejesz ciało i przyspieszysz metabolizm.

Pół godziny później wypij porcję świeżo wyciśniętego soku z buraka, marchwi, jabłka i cytryny. Taki napój to coś więcej niż zastrzyk witamin i dobre źródło krzemu. Burak znany jest ze swoich właściwości oczyszczających krew. Do tego pobudza pracę jelit i poprawia działanie wątroby. Marchewka przyspiesza wydalanie moczu, usuwa bakterie gnilne zalegające jelita. Jabłko z kolei, jako bogate źródło pektyn, usuwa cholesterol i toksyny, a nawet metale ciężkie.

Sok przyspiesza więc detoksykację organizmu. Ostatni posiłek zjedz najpóźniej trzy godziny przed snem.

Słone kąpiele oczyszczą lepiej

Dieta to nie wszystko. Detoks wspomagają ciepłe kąpiele solankowe. Dzieje się tak, dlatego że w trakcie rozgrzewającego zabiegu pory skóry się rozszerzają i ciało, wraz z potem, zaczynają opuszczać toksyny. Wybierz sól o największej zawartości mikroelementów - a więc kamienną, morską lub himalajską (ta ostatnia zawiera ich ponad siedemdziesiąt). Należy rozpuścić w wannie sól (od 40 dag do kilograma) i moczyć się nie dłużej niż dwadzieścia minut. Taki zabieg najlepiej przeprowadzać dwa razy dziennie. Aby uniknąć podrażnienia skóry, po kąpieli w solance opłucz ciało pod bieżącą wodą.

AGNIESZKA PACUŁA

Twoje Imperium
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy