Reklama

Jajko - wszystko co w nim najlepsze

​To najlepsze źródło składników odżywczych. Jajko nie podnosi poziomu cholesterolu, to pewne!

Dlaczego jajko jest uznawane za idealny produkt spożywczy? Przede wszystkim dostarcza nam białko. Jest ono pełnowartościowe, łatwo przyswajalne przez organizm. To białko wzorcowe. Zawiera bowiem wszystkie aminokwasy, w tym niezbędne, czyli takie, których organizm nie potrafi sam wyprodukować. W dodatku są one w odpowiednich ilościach. 

Dlatego w 1965 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała je za wzór służący do mierzenia proporcji aminokwasów w produktach. Jajko ważące ok. 50 g dostarcza aż 6,2 g białka, ale nie jest tak kaloryczne jak np. mięso wieprzowe. Więcej białka i łatwiej przyswajalnego znajduje się w żółtku. 

Reklama

W żółtku znajduje się również luteina, która chroni oczy przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, zapobiega zwyrodnieniu plamki żółtej. 

Jajko jest źródłem witamin: A, E, D i K oraz B2 i B12, kwasu pantotenowego i składników mineralnych: fosforu, potasu, wapnia, żelaza, magnezu. 

Dwa jajka dziennie pokrywają całkowite zapotrzebowanie na cholinę, która chroni wątrobę, oraz na aminokwasy potrzebne do odbudowy wszystkich komórek i tkanek. 

Jajko zawiera również tłuszcz. Ale tylko 0,1 g (na 5 g) stanowią nasycone kwasy tłuszczowe, reszta to niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Jajko ma przy tym niewiele kalorii. Ważące 50 g dostarcza 75 kcal. 

W 1998 roku w Atlancie na konferencji poświęconej jajom przedstawiono wyniki badań, które mówią, że zdrowy człowiek może jeść dwa jajka dziennie bez obaw, że poziom cholesterolu nadmiernie się u niego podwyższy. 

Co osiem lat w Kanadzie, w miasteczku Banff, odbywa się spotkanie organizowane przez kanadyjskie uniwersytety z Alberty i Manitoby. Spotykają się tam biochemicy, lekarze, farmaceuci, specjaliści od żywienia z uczelni medycznych. Na spotkaniu w 2012 roku podkreślano rolę choliny z jaj m.in. w rozwoju mózgu i ochronie wątroby; jej niedobór może prowadzić nawet do marskości. Mówiono też o pozyskiwaniu peptydów, które są pomocne w leczeniu nowotworów oraz regulacji ciśnienia krwi. 

1. Kacze są nieco większe od kurzych. Proporcjonalnie do ilości białka, mają również większe żółtko. Białko jest mało wodniste, dlatego trzeba uważać, aby kaczego jaja nie przegotować, bo będzie gumowate. W smaku są bardziej intensywne od kurzych. Świetnie nadają się do pieczenia, jedno kacze zastąpi 2 kurze. 2

2. Kurze - najbardziej godne polecenia są te od kur hodowanych na wolnym wybiegu. Niektóre z nich są wzbogacane w korzystne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. 

3. Przepiórcze są sześć razy mniejsze niż kurze. Mają duże żółtka, więcej składników odżywczych i niż- szą zawartość cholesterolu. Cenione są za bardzo dużą zawartość łatwo przyswajalnego fosforu. 

4. Indycze mają charakterystyczną nakrapianą skorupkę. Są podobne w smaku do kurzych. Można je tak samo stosować, np. usmażyć z nich jajecznicę, zrobić sałatkę, dodać do ciast i naleśników. Są większe, ale za to mniej kaloryczne od gęsich. Niestety, bardzo trudno je kupić. 

5. Gęsie mają podłużny kształt, są dość ciężkostrawne, bo zawierają dużo cholesterolu i innych tłuszczów. Dlatego mają oleisty smak. Niezbyt nadają się więc na jajecznicę czy do sałatki, ale zdaniem znawców znakomicie sprawdzają się w wypiekach. 

6. Strusie waży ponad półtora kilograma, z czego kilogram stanowi białko. Ilość cholesterolu w żółtku jest podobna do występującej w jaju kurzym, ale jajo strusie ma aż pięć razy więcej cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Skorupka jest 10 razy grubsza niż jaja kurzego, do jej rozbicia przyda się młotek!

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy