Reklama

Wakacje bez bakterii

Odpoczynek jest potrzebny każdemu z nas. Regeneruje organizm, wzmacnia odporność, przygotowuje do podjęcia nowych wyzwań. Przemęczeni, jesteśmy mniej wydajni w pracy, bardziej zestresowani i gorzej skoncentrowani. Dlatego lekarze zalecają w ciągu roku minimum dwutygodniową, ciągłą przerwę w wykonywaniu obowiązków służbowych.

Jednak letni wypoczynek nie zawsze przebiega bez komplikacji. Zdarza się, że zakłócają go przykre dolegliwości, takie jak zatrucie pokarmowe, zapalenie pęcherza albo ukąszenia owadów. Jak sobie z nimi poradzić, by nie zepsuły urlopu?

Nie dajmy się kleszczom

Warto zabezpieczyć się przed ich atakiem, by zapobiec zakażeniu boreliozą lub kleszczowym zapaleniem mózgu.

Repelenty. To odstraszające kleszcze środki chemiczne. Warto spryskiwać nimi ciało i odzież przed spacerem do lasu, na łąkę, do parku itp. Najmocniejsze są te, które mają w składzie substancję o nazwie DEET.

Reklama

Ubranie. Na spacer do lasu zakładajmy długie spodnie, koszulę lub kurtkę z długim rękawem i kryte buty. Lepiej, gdy ubranie jest jasne, na takim łatwiej zauważyć  kleszcza.

Obserwacja. Po każdym spacerze obejrzyjmy dokładnie ciało. Sprawdźmy zwłaszcza miejsca, gdzie najchętniej wbijają się kleszcze, np. pod pachami, kolanami, wokół kostek, w pachwinach, zgięciach łokci, okolicy pępka, pod piersiami, za uszami, u nasady włosów.

Czyszczenie. Gdy wrócimy ze spaceru i zauważymy kleszcza na skórze nie smarujmy go żadnym tłuszczem - duszący się pajęczak zwymiotuje w ranę i zakazi ją.

Zdrowe stopy

Latem korzystamy z odkrytych basenów i przebywamy w hotelach, gdzie nietrudno o zakażenie grzybicą. Możemy temu zapobiec, pamiętając o pewnych zasadach.

Miejsca publiczne. Unikajmy chodzenia w nich boso. Basen, siłownia, szatnia czy hotelowe dywany to najczęstsze źródło infekcji grzybiczej.

Higiena. Codziennie dbajmy o czystość stóp i pamiętajmy, by po każdym myciu bardzo dokładnie osuszyć przestrzenie między palcami.

Potliwość. Jeśli stopy mają tendencję do nadmiernej potliwości, regularnie stosujmy pudry, które wchłaniają wilgoć, oraz preparaty hamujące pocenie się. Pudrem przeciwgrzybiczym obowiązkowo zasypmy nieprzewiewne, zamknięte buty, w których skóra stopy ma problemy z oddychaniem.

Infekcje intymne

Początkowo możemy sobie radzić z nimi sami. Jeśli objawy nie ustępują, trzeba zgłosić się do lekarza.

Toalety. Używajmy jednorazowych nakładek na deskę sedesową. Kupimy je w każdej aptece.

Mycie. Zrezygnujmy z myjek i gąbek, bo są siedliskiem bakterii.

Bielizna. Wybierajmy przewiewną, bawełnianą i codziennie ją zmieniajmy.

Kostium kąpielowy. Po kąpieli w morzu lub na basenie zdejmijmy mokry kostium kąpielowy i włóżmy suchą bieliznę.

Infekcja. Jeśli się przydarzy, używajmy antybakteryjnych żeli.

Zatrucia pokarmowe

Aby ich uniknąć, uważajmy na to, co i gdzie jemy. Szczególnie dbajmy o higienę rąk.

Mycie rąk. Aby pozbyć się bakterii i zmniejszyć ryzyko zakażenia, jak najczęściej myjmy ręce. Wystarczy ciepła, bieżąca woda z mydłem, a jeśli akurat nie mamy do niej dostępu, użyjmy antybakteryjnego żelu do rąk (np. CleanHands, Świt Pharma). Róbmy to zawsze przed przystąpieniem do posiłku lub jego przygotowaniem oraz po skorzystaniu z toalety!

Posiłki. Starajmy się unikać picia nieprzegotowanej wody pochodzącej z niepewnego źródła, a także jedzenia nieumytych warzyw i owoców. Niebezpieczne jest też zjedzenie niedopieczonego mięsa lub ciasta.

Woda. Przebywając na urlopie, zwłaszcza za granicą, pijmy tylko wodę butelkowaną. Unikajmy napojów, w których znajduje się lód - może bowiem pochodzić z zakażonej wody.

Zapalenie pęcherza

Siadając na zimnym piasku na plaży, pamiętajmy, że możemy nabawić się zapalenia pęcherza moczowego. Jak do tego nie dopuścić?

Woda. Pijmy jej jak najwięcej (6-8 szklanek dziennie). W ten sposób bakterie będą na bieżąco wypłukiwane z układu moczowego.

Zakwaszanie moczu. Jak najczęściej popijajmy wodę z cytryną, sok grejpfrutowy lub z czarnej porzeczki. Kwaśne środowisko hamuje namnażanie się bakterii.

Sok żurawinowy. Wypijajmy szklankę dziennie. Dzięki temu bakterie nie będą przylegać do ścianek jelit i namnażać się. Pojedynczo mają małą szansę utrzymać się w drogach moczowych i zostaną z nich wypłukane. Sok działa ok. 8 godzin od wypicia.

Ubiór. Nie wychładzajmy organizmu. Zbyt lekki ubiór, siadanie na zimnych kamieniach, chodzenie boso po zimnej posadzce czy wystawianie pleców na zimno prowadzą do przechłodzenia pęcherza i rozwoju zakażenia.

Dieta. Jedzmy jogurty naturalne, zawierające żywe kultury bakterii, i kiszonki.

Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama