Reklama

Sterydy: Za i przeciw

Z czym się kojarzą te leki? Najczęściej z nielegalnym dopingiem stosowanym przez sportowców, by szybko zwiększyć wydolność i nabrać masy mięśniowej. Ale uwaga: w przypadku ataku alergii, zapalenia zatok, astmy specjaliści przepisują nam zupełnie inne preparaty, choć to też sterydy. Czy na pewno można ich używać bez obaw? Wyjaśniają pulmonolog i alergolog.

1. Czym różnią się preparaty przyjmowane w astmie, alergii od sterydów stosowanych jako doping?

Te pierwsze są pochodnymi kortykosteroidów, czyli naturalnych hormonów wydzielanych przez nadnercza. Ich główna funkcja? Ograniczanie stanów zapalnych, jak również zapobieganie odrzucaniu przeszczepów (dzięki temu, że hamują reakcje układu odpornościowego). Dlatego są podawane pacjentom z chorobami autoimmunologicznymi, m.in. reumatoidalnym zapaleniem stawów, toczniem, chorobą Crohna. I właśnie ze względu na działanie przeciwzapalne leki te stosuje się standardowo w przypadku alergii, w astmie oskrzelowej. Są też niezbędne w czasie zapalenia płuc czy oskrzeli.

Reklama

Coraz częściej przepisują je laryngolodzy w razie problemów z zatokami. Po co? By powstrzymać infekcję i nie doprowadzić do zaostrzenia zapalenia, które łatwo przechodzi w stan przewlekły. - W chorobach układu oddechowego najczęściej stosuje się preparaty wziewne. Stężenie we krwi tak podanych sterydów jest wtedy znacznie mniejsze niż po tabletkach, zastrzykach. Tylko w okresie silnych zaostrzeń choroby zaleca się leki doustne lub dożylne - wyjaśnia dr Małgorzata Michalczuk, alergolog, pediatra z Centralnego Szpitala Klinicznego MSW w Warszawie. Co z dopingiem? W tym celu niektórzy sportowcy, kulturyści zażywają tzw. sterydy anaboliczne, środki o działaniu podobnym do męskiego hormonu płciowego - testosteronu. "Anaboliki" są stosowane w medycynie przy wyniszczeniu organizmu, gdy trzeba odbudować masę i poprawić witalność. Endokrynolodzy przepisują także sterydy anaboliczne mężczyznom z niedoborem testosteronu. Używane poza kontrolą lekarzy, w zbyt dużych dawkach, są niebezpieczne. Powodują przyrost masy mięśniowej, ale jednocześnie niekorzystnie wpływają na pracę wielu narządów.

2. Co grozi osobom, które ich używają podczas treningów?

Przede wszystkim ryzykują uszkodzenie wątroby, ale wśród powikłań zdarzają się też często nadciśnienie, zakrzepica, zmiany zwyrodnieniowe stawów, odwapnienie kości i zaburzenia hormonalne. Sterydy anaboliczne przyjmowane z zewnątrz zmniejszają naturalną produkcję testosteronu i wytwarzanie plemników, co w przypadku mężczyzn może prowadzić do bezpłodności. U kobiet ich stosowanie powoduje m.in. trwałe obniżenie tembru głosu, nadmierne owłosienie na ciele i twarzy, nieregularne miesiączki. Niekiedy sterydy anaboliczne uzależniają. A to dlatego, że poprawiają nie tylko wydolność organizmu i wyniki sportowe, również nastrój. Ich gwałtowne odstawienie wywołuje objawy podobne do głodu narkotykowego.

3. Boimy się, że regularne przyjmowanie sterydów, np. w astmie, przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc, grozi powikłaniami. Jakie mogą być skutki uboczne?

- Sterydy wziewne to skuteczne i bezpieczne leki, które można stosować latami. Wbrew powszechnej opinii nie są groźne, ponieważ - o ile są stosowane w zalecanych dawkach - działają tylko w miejscu podania, czyli w nosie, oskrzelach, i nie trafiają do całego ustroju - wyjaśnia dr Michał Bednarek, internista, pulmonolog z warszawskiego Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc. - Krótkotrwałe używanie preparatów donosowych lub wziewnych w przypadku zaostrzenia alergii sezonowych czy podczas zapalenia oskrzeli zazwyczaj nie powoduje skutków ubocznych. Zdarza się jednak, że w wyniku ich stosowania rozwija się grzybica jamy ustnej. By jej zapobiec, trzeba pamiętać o tym, by po użyciu inhalatora czy nebulizatora dokładnie wypłukać usta - wyjaśnia dr Małgorzata Michalczuk. Niestety, wielu chorych na astmę, żeby uniknąć niepotrzebnego ich zdaniem "faszerowania się" sterydami, zapomina, że to choroba nieuleczalna i nie wolno samodzielnie odstawiać leku, gdy tylko poczują się lepiej. - W takiej sytuacji choroba często wraca i to w zaostrzonej formie. A wtedy może być konieczne podanie silniej działających preparatów - ostrzega dr Michał Bednarek.

4. A co z nadwagą, która przede wszystkim kojarzy nam się z terapią sterydową?

Mogą ją wywołać środki, które działają na cały organizm - czyli podawane doustne i dożylnie (stosowane m.in. u osób z chorobami reumatycznymi, ale też ciężką astmą, której nie udaje się opanować lekami wziewnymi). Dodatkowy czynnik ryzyka: w tej postaci preparaty są stosowane najczęściej w dużych dawkach i przez dłuższy czas. Efektem jest często specyficzne odkładanie się tkanki tłuszczowej. - Chory ma drugi podbródek, nadmiar tkanki tłuszczowej na karku, w pasie, natomiast nogi i ręce szczupłe. długotrwałe leczenie sterydami powoduje objawy takie jak w nadczynności nadnerczy - tłumaczy dr Michał Bednarek. W wyniku stosowania dużych dawek sterydów mogą się też rozwinąć m.in. nadciśnienie, cukrzyca, osteoporoza. - Dlatego konieczne są regularne kontrole lekarskie po to, by w porę zmniejszyć ryzyko wystąpienia niepożądanych działań - mówi ekspert. Pacjenci przyjmujący sterydy muszą regularnie się badać, sprawdzać poziom cukru, mierzyć ciśnienie. Także dbać o prawidłowe odżywianie i ruch, bo to czynniki, które zmniejszają ryzyko nasilenia problemów - wyjaśnia dr Bednarek.

5. Lekarze podkreślają, by nie odstawiać tabletek i zastrzyków sterydowych bez konsultacji. Dlaczego to takie ważne?

Chodzi o to, by umożliwić nadnerczom stopniowe podjęcie pracy. Podczas terapii ogólnoustrojowej gruczoły przestają wydzielać naturalne kortykosteroidy. Gwałtowne odstawienie leków grozi tzw. przełomem nadnerczowym (jego objawy to wymioty, gorączka, spadek ciśnienia krwi, co może doprowadzić do groźnej dla życia zapaści). To skutek niedoboru ważnego steroidu - kortyzolu. W przypadku sterydów donosowych, wziewnych stosowanych doraźnie można zaprzestać terapii z dnia na dzień, ale również po konsultacji z lekarzem (najpierw trzeba się upewnić, że stan zdrowia już na to pozwala, np. w zapaleniu oskrzeli).

6. Sterydy są też w kremach oraz maściach. Niektóre - w przeciwieństwie do tabletek, zastrzyków, środków wziewnych - można kupić bez recepty. Na co powinny uważać osoby stosujące takie preparaty?

Kortykosteroidy w tej postaci są zalecane m.in. w alergicznych schorzeniach skóry. Zmniejszają też blizny, likwidują obrzęk po ukąszeniach owadów. Ale uwaga, leki te znacznie osłabiają naskórek. Dlatego dermatolodzy zalecają, by nie stosować ich dłużej niż trzy do pięciu dni. A jeśli nie nastąpi poprawa (nie zniknie alergiczna wysypka, zaczerwienienie skóry) zgłosić się do lekarza.

Grażyna Morek

Twój STYL 5/2014

Twój Styl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy