Reklama

Stawy w doskonałej kondycji

Dzięki nim możemy się poruszać, wykonywać tysiące czynności. Czy wiesz, co pomaga stawom, a co im szkodzi?

Stawy są ciekawą strukturą. Rozwijają się, bo jedna część stawu działa na drugą. Np. w stawie biodrowym panewka (wgłębienie) jest kształtowana przez ucisk głowy stawu. Nacisk ten nie może być jednak ciągły i jednostajny (tak się dzieje np. gdy długo siedzimy lub stoimy).

Chrząstki budujące powierzchnię stawu są bowiem odżywiane dzięki ruchowi. Dlatego dla stawów aktywność fizyczna ma kluczowe znaczenie. Z upływem czasu chrząstka zanika. Tak zaczyna się zwyrodnienie stawu. To normalny proces starzenia się organizmu.

Reklama

Przyspiesza go nadwaga. Gdy ważymy za dużo, w stawach powstają mikrouszkodzenia chrząstki. Proces ten można spowolnić. Ponieważ chrząstka jest odżywiana dzięki ruchowi, należy regularnie uprawiać sport, najlepiej pływanie. Dobrze na stawy działa nordic walking.

Dieta pełna owoców i warzyw, ryb i nabiału (białko jest budulcem chrząstki) będzie miała dobry wpływ na stawy. Oliwa, olej rzepakowy i czosnek zawierają substancje działające przeciwzapalnie i ochronnie.

W początkowym okresie, gdy zwyrodnienie nie jest bardzo nasilone, skuteczne mogą być suplementy diety z glukozaminą, chondroityną, kolagenem, witaminami. Muszą być jednak spełnione dwa warunki: trzeba je stosować długo, nie krócej niż 2 miesiące i muszą być przyjmowane w odpowiedniej dawce.

Należy unikać klękania na twardej powierzchni. Może to doprowadzić do uszkodzeń, wywołać stan zapalny i obrzęk stawów (to tzw. choroba pastora lub pokojówki).

Niewskazane jest także noszenie toreb na jednym ramieniu - narażamy staw barkowy na nadmierne obciążenie, a w konsekwencji szybsze zwyrodnienie. Z kolei chodzenie w szpilkach na co dzień nadweręża stawy skokowe, obciąża nadmiernie kolana i biodra.

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy