Reklama

Skąd te bóle głowy?

Nie tylko próchnica i paradontoza niszczą zęby. Fatalnie wpływa na nie także stres, którego skutkiem jest zgubny nawyk. A wszystko dzieje się podczas snu...

- Znowu boli mnie głowa. I czuję jakieś drętwienia w karku i plecach... - jęknęła Wanda, wiercąc się przy śniadaniu na krześle. 

Mąż spojrzał na nią zaniepokojony, bo od dłuższego czasu skarżyła się na kiepskie samopoczucie, a w dodatku podsypiała w ciągu dnia. Sam czasem słyszał, że żona śpi niespokojnie i zgrzyta zębami, ale przypisywał to stresowi, bo kobieta ostatnie dwa lata opiekowała się sparaliżowaną matką. Ale chociaż od śmierci teściowej minęły już trzy miesiące, nadal nie doszła do siebie...

Mąż namawiał ją, by zapisała się do lekarza i powiedziała o swoich dolegliwościach, ale Wanda nie chciała o tym słyszeć. Umówiła się tylko do dentysty, bo chociaż zawsze chodziła co pół roku do kontroli stomatologicznej, zaniedbała to podczas choroby mamy.

Reklama

- Ma pani starte powierzchnie żujące, mówiąc prościej: zjada pani swoje zęby - usłyszała, gdy stomatolog obejrzał jej zęby.

- Jak to? - zdziwiła się Wanda.

- Mąż się nie skarżył, że zgrzyta pani w nocy zębami? - pytał, a gdy kobieta przyznała, że wspominał o tym, pokiwał głową.

- To bruksizm, czyli zaciskanie zębów i zgrzytanie nimi podczas snu. Tak odreagowujemy stres i napięcie nerwowe - wyjaśnił stomatolog. - Ten nawyk nie tylko niszczy zęby, ale powoduje również inne przykre objawy, takie jak bóle szczęki, głowy, szyi, karku i pleców. Może prowadzić nawet do zmian zwyrodnieniowych w kręgosłupie...

- Teraz rozumiem, dlaczego  po przebudzeniu szczęka bolała mnie tak, że podczas śniadania nie mogłam gryźć, a potem to mijało - stwierdziła Wanda.

- Zrobię odcisk pani szczęki i zamówimy szynę relaksacyjną, którą będzie pani zakładała na noc - to, co prawda, nie wyeliminuje nawyku zgrzytania, ale ochroni powierzchnie zębów przed ścieraniem - wyjaśnił.

Co jeszcze zalecił lekarz?

Trzeba wyeliminować stres  - stosować techniki relaksacyjne, mieć czas na przyjemności. Nie powinno się pić kawy - nasila stres. Wskazane jest jedzenie warzyw i owoców, orzechów, ryb, produktów pełnoziarnistych.

By rozluźnić mięśnie żuchwy, należy wykonać proste ćwiczenie - na przemian, przez kilka minut, otwierać i zamykać usta.  Warto to zrobić także w nocy, kiedy silny zacisk szczęki wybudzi nas na chwilę ze snu.

Zrezygnować  z twardych produktów i żucia gumy - to wymusza mocniejsze zaciskanie zębów, którego trzeba unikać.

Dwie godziny przed snem wypić zioła uspokajające - melisę, męczennicę, anyż, miętę, rumianek, kwiat pomarańczy.


Na Żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy