Reklama

Przełam lęk i zadbaj o siebie

Tematy dotyczące zdrowia intymnego wciąż stanowią tabu. Wiele kobiet płaci za to życiem.

"Liczba kobiet w wieku 18-24 lat zarażonych wirusem HPV spadła z 22,7 proc. do zaledwie  1,1 proc." - czytamy w raporcie Go Healthy Girl., dotyczącym edukacji seksualnej i dotyczącej zdrowia intymnego przygotowanym przez Fundację Admoveri. Fantastyczne dane, bo to właśnie zakażenia wirusem HPV są główną przyczyną występowania raka szyjki macicy. Niestety to dane pochodzące z Australii nie z Polski. To edukacja i odpowiednie programy szczenień profilaktycznych sprawiły, że Australia jest na najlepszej drodze do całkowitego wyeliminowania raka szyjki macicy.

Reklama

A jak jest w Polsce?

"80% Polaków jest zarażonych wirusem HPV. U 20% Polek wirus doprowadzi do wystąpienia problemów onkologicznych różnego stopnia powodując raka szyjki macicy. Rak szyjki macicy jest drugą z głównych przyczyn śmierci Polek w wieku 15-44 lat. Co roku umiera przez ten nowotwór około 1,7 tys. Polek" - czytamy w raporcie.

Rak szyjki macicy okazuje się być jednym z najczęstszych nowotworów złośliwych na jaki zapadają Polki. Jeśli chodzi o umieralność, dane są jeszcze bardziej zatrważające. Tu mamy jedne z najgorszych wyników w Europie, choć możliwości leczenia są podobne jak w innych krajach. Winna jest niedostateczna edukacja. Efekt? Polki zgłaszają się do lekarza zbyt późno.

- To choroba wyleczalna niemal w 100 procentach, jeśli rozpoznanie następuje na wczesnym etapie. Niestety pacjentki boją się diagnozy i dlatego się nie zgłaszają na badania, nie robią regularnie cytologii. Te, które pojawiają się w gabinetach, mówią o strachu swoich koleżanek. Naszą rolą jest ten strach zmniejszać - mówi Dr Dorota Niewęgłowska, ginekolog, uczestniczka panelu poświęconego wynikom raportu Go Healthy Girl..

Do badań profilaktycznych i dbania o zdrowie intymne, zachęca również osobista stylistka Monika Jurczyk OSA, która sama doznała bolesnych skutków endometriozy i wie jak ważne jest zdrowie intymne dla komfortu każdej kobiety. To doświadczenie doprowadziło do przewartościowań w jej życiu.

- Żałuję, że tematy dotyczące zdrowia intymnego kobiet nie są tematami "sexy" i często spycha się je na drugi plan. Pamiętajmy, że możemy się pięknie ubrać, ale jeśli nie zadbamy o ciało i zdrowie, to sukienka Diora nie pomoże - zaznacza OSA i zachęca kobiety do przełamywania strachu i robienia badań: - Dużo łatwiej jest pójść i kupić nowe buty, niż skonfrontować się ze swoim lękiem. Pomyślmy jednak o sobie holistycznie. Ja sama kocham modę i ubrania, ale wiem, że są rzeczy ważniejsze.

 Specjaliści nie mają wątpliwości, że to edukacja może zmienić nastawienie Polek do badań profilaktycznych i innych problemów związanych ze zdrowiem kobiet. Autorzy raportu postanowili sprawdzić, skąd młode kobiety czerpią wiedzę na temat seksualności i zdrowia intymnego. Wyniki ankiety przeprowadzonej wśród studentek krakowskich uczelni nie napawają optymizmem. Aż 44 proc. czerpie wiedzę z sieci, 21 proc. od znajomych, a jedynie 3 proc. z rozmów z lekarzami.

Go Healthy Girl to nie tylko raport, ale również kampania edukacyjna w ramach, której zespół ekspertów prowadzi otwarte wykłady dotyczące problematyki zachorowań na wirusa HPV, w konsekwencji raka szyjki macicy; dbania o mięśnie dna miednicy oraz podkreślenia znaczenia higieny i komfortu psychicznego w życiu codziennym.

Więcej na ten temat:

Ekspert radzi, jak dbać o mięśnie dna miednicy

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy