Reklama

Problemy a otyłość

Lubisz słodkie lub słone przekąski? A może zajadasz smutki?

Specjaliści od psychologii żywienia widzą zależność występowania depresji i otyłości. Gdy samotność, stres, kompleksy próbujemy wynagrodzić sobie kolejnym słodkim batonikiem lub chipsami przed telewizorem (dostarczamy wtedy wiele kalorii, nie spalając ich), zmierzamy prostą drogą do frustracji prowadzącej niekiedy do depresji.

Ponadto, gdy tyjemy, spada nasza samoocena, rośnie poczucie beznadziei i zagrożenie poważnymi chorobami (cukrzycą, udarem, zawałem). Gdy więc za tycie odpowiada spadek nastroju, który "osładzamy" sobie przekąskami - z pomocą może przyjść psychoterapia. Warto szukać wsparcia, bo dzięki pomocy specjalisty dużo łatwiej uporamy się z niską samooceną, stresem i napadowym objadaniem się.

Reklama

Zobacz również:

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy