Reklama

Pigwa zdrowsza niż cytryna

Wygląda jak jabłko, ale jest od niego dużo twardsza. Wiele osób myli ją z owocami pigwowca, które w odróżnieniu od niej są małe i rosną na krzewach, a nie na drzewach.

Nie nadaje się do jedzenia na surowo, bo jest bardzo kwaśna i twarda. W jej skórce jest dużo celulozy, której nasz organizm nie trawi. Możesz za to z niej robić nalewki (przepis na s. 92), syropy, konfitury czy soki. Teraz jest czas zbiorów pigwy. Jeśli nie masz jej w ogrodzie, uważnie się rozglądaj na bazarku, bo ten owoc wiele może. n W okresie jesienno-zimowym jest szczególnie zalecana, bo wzmacnia naszą odporność i jest skuteczna w leczeniu przeziębienia. Oprócz witaminy C zawiera witaminy z grupy B oraz wiele cennych minerałów pomocnych w walce z infekcją. 

Reklama

Miąższ pigwy zawiera sporo pektyn, które działa jak rozpuszczalny błonnik. Dzięki temu owoce korzystnie wpływają na trawienie, zwalczają wzdęcia i usuwają toksyny z organizmu.

Owoce pigwy wspomagają także regenerację wątroby, obniżają poziom cukru i złego cholesterolu. 

Zrób sok na przeziębienie 

1 kg owoców pigwy 1/2 kg cukru Przygotowanie: umyj owoce i przekrój je na 4 części (nie obierając ze skórki). Usuń pestki i pokrój pigwę w plasterki. Następnie układaj je warstwami w słoiku, przesypując każdą cukrem. Przykryj i odstaw w ciepłe miejsce na tydzień. Po tym czasie syrop przelej do butelki. Pasteryzuj około 10 min. W przeziębieniu stosuj go razem z miodem. 

Zobacz także:

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy