Reklama

Nowe spojrzenie na nadciśnienie

Ostatnie badania mogą zmienić terapię choroby!

Zbyt wysokie ciśnienie tętnicze krwi to już dziś choroba cywilizacyjna. W Polsce ma je 9 mln osób. Choć badania nad nadciśnieniem trwają od lat, dotychczas niewiele wiadomo o jego przyczynach. Niedawno pojawiły się nowe fakty, które zrewolucjonizować mogą leczenie.

Wyregulować odporność

Te same komórki obronne, które chronią organizm przed infekcjami, mogą zapoczątkować rozwój nadciśnienia - zauważył prof. Tomasz Guzik z Uniwersytetu Jagiellońskiego (laureat Polskiego Nobla w obszarze nauk przyrodniczych i medycznych). Istotną rolę w powstaniu choroby odgrywają bowiem limfocyty T, najważniejsze ciałka obronne układu immunologicznego.

Reklama

Jak to możliwe? Uaktywnione w układzie krwionośnym limfocyty T - w skutek infekcji czy szczepienia ochronnego - zaczynają zachowywać się agresywnie wobec tętnic. Uwalniają w naczyniach białka - cytokiny, sprzyjające miejscowym stanom zapalnym. W efekcie tętnice zwężają się i zmniejsza się przepływ krwi przez nie. A te zjawiska prowadzą właśnie do nadciśnienia.

Wynalezienie leków kontrolujących limfocyty T, a które jednocześnie nie będą obniżać naszej odporności, będzie więc szansą na zatrzymanie postępu choroby.

Dotlenić mózg

Badacze z Uniwersytetu w Bristolu twierdzą natomiast, że nadciśnienie nie jest chorobą naczyniową serca, lecz... mózgu. Zidentyfikowali oni w ścianach jego naczyń krwionośnych substancję JAM-1 wychwytującą białe krwinki. Konsekwencją są stany zapalne utrudniające przepływ krwi i niedotlenienie mózgu.

W świetle tych odkryć wydaje się, że zasadnym sposobem leczenia nadciśnienia jest podawanie preparatów ograniczających stan zapalny i zwiększających przepływ krwi przez mózg. Naukowcy mają nadzieję, że pomogą one tym pacjentom, którzy nie reagują dziś na leki z 5 podstawowych grup (moczopędne, beta-adrenolityki, antagoniści wapnia, inhibitory konwertazy, sartany).

Zablokować skurcz naczyń

Szwajcarska firma Cytos pracuje nad szczepionką, która neutralizować ma angiotensynę, hormon odpowiedzialny za skurcz naczyń krwionośnych i zapobiegać wzrostowi w nich ciśnienia krwi.

Lekarstwa w jedzeniu

Specjalista żywienia prof. Kalidas Shetty z Uniwersytetu, Massachusetts uważa, że "to, co je dana osoba, jest częścią ogólnej terapii nadciśnienia".

Chili - jej pikantny składnik, kapsaicyna, rozkurcza mięśnie gładkie naczyń krwionośnych.

Rosół - zawiera kurzy kolagen. Blokuje on hormon angiotensynę, zwężającą tętnice.

Kakao - zawiera procyjanidy. Po 2 tygodniach wystąpi spadek ciśnienia.

Jogurt sojowy - ma dużo antyutleniaczy i fenoli. Również hamuje działanie angiotensyny.

Jagody - ich barwniki antocyjany zmniejszają ryzyko rozwoju nadciśnienia o 10 proc.

Arbuz - zawiera L-cytrulinę (od łac. citrullus - arbuz). Usprawnia tętnice i obniża ciśnienie w aorcie u osób z przednadciśnieniem.

Życie na gorąco 20/2011

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama