Reklama

Niedobór cynku zaostrza stany zapalne

Gdy jest go za mało w organizmie, układ odpornościowy działa gorzej. Możemy też być mniej odporni na zapalenie płuc.

Osłabiony węch i smak, niedokrwistość, wolne gojenie ran, alergie, podatność na infekcje, wypadanie włosów, białe plamki na paznokciach, kłopoty ze wzrokiem po zmroku, biegunki, problemy z koncentracją...

Takie sygnały ze strony organizmu mogą wskazywać, że dostarczamy mu za mało cynku. Kiedy jego poziom  jest niski, możesz też mieć objawy charakterystyczne dla niedoczynności tarczycy, czyli zimne dłonie i stopy, spowolniony metabolizm. Zbyt mała ilość tego pierwiastka nasila również stany zapalne, które przyczyniają się do rozwoju schorzeń układu krążenia czy cukrzycy.

Reklama

Najbardziej na niedobór cynku są narażone starsze osoby, zwłaszcza po 65. r.ż, bo ich organizm słabiej już wchłania  mikroelementy, a ten składnik jest wyjątkowo oporny. Ponadto leki moczopędne mogą zmniejszać jego przyswajanie. Również wegetarianie odczuwają braki cynku, gdyż w ich jadłospisie często przeważają rośliny strączkowe i zboża, które zawierają fityniany, wiążące cynk i hamujące jego wchłanianie. Można jednak neutralizować ich działanie - zanim ugotujesz fasolę, groch czy soczewicę   - najpierw namocz je (najlepiej całą noc). Nigdy jednak nie gotuj ich już w tej samej wodzie.

Wchłanianie cynku osłabia także duże spożycie alkoholu, cukru, wapnia i żelaza.

Organizm sam nie produkuje tego pierwiastka, dlatego trzeba go regularnie dostarczać z dietą. 

Dużo może, ale...

Choć jest niezwykle cenny dla naszego zdrowia i bierze udział we wszystkich podstawowych procesach życiowych, nie dajmy się jednak zwieść opiniom, że cynk to cudowny sposób, który może nas ustrzec przed koronawirusem. Owszem, wspiera nasz system odpornościowy, ale nie zwalcza COVID-19. Co więcej - jego przedawkowanie może osłabić układ odpornościowy!

Naturalne źródła cynku

Mięso (wołowe i z kurczaka), sery żółte, nasiona roślin strączkowych, kasza gryczana, orzechy pestki dyni i słonecznika, pełnoziarniste produkty zbożowe. Trochę mniej cynku zawierają: ryby, jaja, ryż. Najłatwiej wchłania się z białek w mięsie. Gorzej - z warzyw, bo te zawierają fityniany, błonnik i szczawiany, które hamują jego przyswajanie.


 

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy