Reklama

Naturalne sposoby na wrzody

Jesienią u wielu osób nasilają się objawy choroby wrzodowej żołądka: poposiłkowy ból w nadbrzuszu, uczucie pełności, brak apetytu. Do objawów należą też zgaga, odbijania i nieregularne wypróżnienia. Wrzody, czyli ubytki śluzówki, są efektem zachwiania równowagi między mechanizmami ochronnymi śluzówki żołądka a agresywnym działaniem kwasu solnego.

Skąd się biorą?

Nie wiadomo, co powoduje wrzody. U większości chorych stwierdza się w żołądku obecność bakterii Helicobacter pylori. Tyle że, według szacunków, zainfekowanych nią jest 80 proc. Polaków, a u wielu objawy choroby nie występują. Dolegliwości pojawiają się za to u osób zupełnie zdrowych, ale funkcjonujących w stresie, palących i niestroniących od mocnych alkoholi. sy od kawy. Tak krwotoki, jak i perforacja wrzodu są zagrożeniem dla życia. Dlatego ziołolecznictwo i zabiegi wodne uzupełniają tylko zasadnicze leczenie farmakologiczne.

Zaufaj tradycji

W lecznictwie ludowym od dawna wykorzystuje się surowy sok ziemniaczany: przeciw zgadze, nadkwasocie, stanom zapalnym, owrzodzeniu żołądka i dwunastnicy. Cennymi jego składnikami są polifenole o silnych właściwościach przeciwzapalnych, skrobia tworząca ochronną warstwę na śluzówce żołądka oraz substancje atropinowe o działaniu rozkurczowym (biologicznie czynne znajdują się tylko w surowym ziemniaku - po przegotowaniu giną). Sok zawiera także antybakteryjne glikoalkaloidy.

Reklama

Przepis: wyszoruj dokładnie surowego ziemniaka z czerwoną skórką (wybierz okaz, który nie wypuścił pędów), nie obieraj. Wyciśnij z niego sok w wirówce lub utrzyj go na tarce, a sok odciśnij przez gazę. Aby osiągnąć efekt terapeutyczny, pij sok 3 razy dziennie po 1-2 łyżki stołowe - tuż po przygotowaniu i koniecznie na pusty żołądek, najlepiej 30-60 minut przed jedzeniem. Dla poprawy smaku możesz dodać do niego trochę miodu, soku z marchwi lub z cytryny.

Dlaczego najlepsze na wrzody są kartofle z czerwoną (lub fioletową) skórką? Zawierają więcej substancji leczniczych niż odmiany ze skórką białą i żółtą. Być może właśnie ze względu na ten fakt są też odporniejsze na ziemniaczane choroby i szkodniki (np. bellarosa, rosalind, blue congo, highland burgundy red).

Wino miodowo-aloesowe

Zmniejsza produkcję kwasu solnego, ma właściwości bakteriobójcze, przeciwzapalne i regenerujące.

Przepis: obetnij tyle liści, by ważyły ok. 500 g. Włóż je na 7-10 dni do lodówki. Umyj, odetnij kolce, skórkę i zmiażdż. Do miazgi dodaj 0,5 l czerwonego wina i 500 g miodu. Wymieszaj, odstaw na 2-3 dni. Odcedź, rozlej do butelek, wstaw do lodówki. Kuracja dzieli się na trzy fazy. Przez pierwsze 3-4 tygodnie pij wino 3 razy dziennie po łyżeczce do herbaty. Podczas kolejnych 3-4 tygodni zwiększ dawkę do łyżki stołowej 3 razy dziennie. Przez ostatnie 3-4 tygodnie wróć do dawki łyżeczka 3 razy dziennie. Po 2 tygodniach przerwy powtórz kurację.

Napój z siemienia

Po zalaniu wodą, płaskie, szarobrązowe nasionka siemienia lnianego pęcznieją i otaczają się grubą warstwą oleistego śluzu. Dlatego idealnie osłaniają i zwiększają wilgotność błony śluzowej przewodu pokarmowego, chroniąc ją przed intensywnymi stężeniami soków trawiennych. To działanie jest szczególnie cenne przy nadkwasocie, w stanach zapalnych i chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, zmniejsza bowiem miejscowe reakcje na podrażnienia.

Przepis na odwar: łyżkę stołową siemienia lnianego mocz przez kilka godzin w szklance wody. Następnie przelej do garnuszka i postaw na ogniu. Gotuj pod przykryciem ok. 15 minut. Gdy odwar ostygnie, pij łykami w ciągu całego dnia, między posiłkami.

Zobacz także:


Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy