Reklama

Na ratunek po zatruciu grzybami

Nie ma co zwlekać - należy dzwonić po pogotowie. A czekając na przyjazd karetki, najlepiej prowokować wymioty.

Chodzi o pozbycie się resztek trującego pożywienia, bo im dłużej zalega ono w żołądku, tym bardziej zatruwa organizm. 

Uwaga!

Do przyjazdu karetki nie wolno nic pić! To mit, że pomoże alkohol lub mleko. 

Nie można pić nawet wody! Dlaczego? Ponieważ każdy napój przyśpiesza przenikanie toksyn do krwiobiegu.

Pomoc w domu

Jak sprowokować wymioty? 

W litrze ciepłej wody rozpuść pół szklanki soli kuchennej. Wypij jak najwięcej. Sól wejdzie w reakcje z sokami trawiennymi i wywoła odruch wymiotny. Podobnie zadziała dodanie do litra ciepłej wody całego opakowania tabletek z węglem leczniczym. Niemal wszystkie gatunki grzybów trujących są blaszkowate. Zwłaszcza te, które mają kolor białawy i zielonkawy. 

Reklama

Trzeba spakować resztki feralnego jedzenia do pojemnika 

Po to, aby lekarz w szpitalu mógł dowiedzieć się, jaki grzyb wywołał zatrucie. Z tego samego powodu należy również zapakować resztki wymiocin (dlatego lepiej wymiotować do miski niż wprost do toalety). 

Leczenie w szpitalu

Polega na płukaniu żołądka. 

Bo trzeba całą truciznę usunąć z organizmu, aby nie spowodowała większego spustoszenia (np. uszkodzenia wątroby, nerek czy serca). Podaje się też specjalne leki oraz uzupełnia elektrolity, wypłukane podczas akcji ratunkowych. 

Pobyt w szpitalu trwa kilka tygodni. 

Polega m.in. na obserwacji, badaniach i przyjmowaniu odpowiednich leków.

Objawy zatrucia

Ból głowy i brzucha, biegunka, zlewne poty, zaczerwienienie twarzy, uczucie gorąca, zaburzenie widzenia, a nawet halucynacje. 

Jeśli takie reakcje pojawią się w ciągu 8-10 godzin po zjedzeniu potrawy z grzybami, trzeba działać! To, jakie są szanse na powrót do zdrowia, zależy od tego, w jakim czasie wystąpiły pierwsze objawy oraz kiedy podjęto leczenie.

Paradoksalnie, im szybsza reakcja organizmu, tym większa szansa na to, że zatrucie nie jest śmiertelne. 

Najgroźniejsze jest zjedzenie muchomora sromotnikowego. Wystarczy porcja wielkości łyżeczki (5 g), aby trwale uszkodzić wątrobę.
Zobacz także:


Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: grzyby
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy