Lekarstwa z ogródka

Pomogą nam w leczeniu wielu schorzeń i złagodzą nieprzyjemne dolegliwości. Mięta, lubczyk, szałwia, bazylia nie mają wygórowanych wymagań dotyczących gleby. Ich uprawa uda się nawet laikowi. Wystarczy pamiętać o ich regularnym podlewaniu. Ze świeżych listków przygotujesz napar, odwar, nalewkę. Możesz także dodawać je do sałatek, zup, sosów lub schłodzonej wody z cytryną.

Szałwia - jest ratunkiem przy nadmiernym poceniu się, ułatwi trawienie cieżkostrawnych potraw, stymulując wydzielanie soków trawiennych i żółci. Napar z szałwii stosuje się także, abypozbyć się stanów zapalnych gardła, migdałków, dziąseł, aft i pleśniawek. Pomoże także złagodzić uderzenia gorąca w menopauzie.

Mięta - nie powinno jej zabraknąć w ogródku lub doniczce, gdy często dokucza ci niestrawność, masz kłopoty z trawieniem, stany skurczowe jelit lub dróg żółciowych. Ciepły napar ze świeżej mięty usprawnia pracę żołądka, jelit i łagodzi skutki przejedzenia i wzdęć, działa rozkurczowo. Schłodzony lekki napar z mięty z sokiem z cytryny orzeźwi w upał.

Bazylia - ziele, bez którego nie ma kuchni włoskiej. Bazylia zwana jest królową ziół. Obok rozmarynu, majeranku, cząbru i szałwii wchodzi w skład tzw. ziół prowansalskich. Nie bez powodu dodaje się ją do sosów - ułatwia trawienie i przyswajanie skłaników odżywczych. Obniża gorączkę, działa przeciwdepresyjnie, uspokaja, ułatwia zasypianie.

Lubczyk - wzbogaca smak kostek bulionowych. Korzeń lubczyku działa moczopędnie i odtruwająco, pomaga usunąć toksyny z organizmu. Wspomaga leczenie dny moczanowej, kamicy nerkowej, reumatyzmu, łagodzi stan zapalny układu moczowego, działa przeciwobrzękowo.

26/2016 Świat i Ludzie