Reklama

Lecznicza czarnuszka

​Pochodzi z rejonu śródziemnomorskiego i południowo-zachodniej Azji. U nas od dawna się zadomowiła i niekiedy można ją znaleźć zdziczałą obok występującej w stanie naturalnym czarnuszki polnej. Nie należy mylić także czarnuszki siewnej (o której będzie tu mowa) z czarnuszką damasceńską. Obie są obcego pochodzenia, ale damasceńska często dominuje w uprawie, wypierając słabszą w rozwoju czarnuszkę siewną.

Znana była w starożytności głównie jako przyprawa. W średniowieczu nazwano ją "czarną kolendrą" i stosowano w lecznictwie ziołowym. Marcin z Urzędowa wspomina: "Nigelle ludzie pospolicie znają, bo chleb z nią jadają, a bywa bardzo smaczny i zdrowy". Ponoć pita na noc z winem "piersi odflegmia i matkom mleka w piersiach mnoży". Uważano także, że u dzieci glisty wypędza i jest dobrym środkiem przeciw ukąszeniom żmij.

Tępiono przy jej pomocy pchły i pluskwy, posypując nią posłanie. W lecie, w połączeniu z piołunem odstraszać miała komary. Wyciskano również olej z nasion czarnuszki i nacierano się nim, bo "twarz gładką czyni", zaś zmieszany z octem miał likwidować piegi.

Reklama

Działanie nasion czarnuszki jest moczopędne, żółciopędne, a jednocześnie rozkurczowe, zapobiegające wzdęciom. Jest to środek przeciw robakom i mlekopędny, a także zalecany kobietom ciężarnym i karmiącym (łyżeczką zmielonej czarnuszki codziennie posypywać pieczywo lub rozetrzeć z masłem). Stosowana bywa w homeopatii.

W domu można ją stosować jako środek moczopędny i żółciopędny, dodając do potraw. Na dolegliwości reumatyczne polecane jest dodawanie do posiłków 3 razy dziennie po pół łyżeczki nasion czarnuszki. Jako środka mlekopędnego i regulującego miesiączkowanie można używać naparu - 10 gramów nasion na szklankę wrzątku, pijąc 2-3 razy dziennie po pół szklanki.

Smak nasion czarnuszki jest specyficzny, gorzkawy. Posypuje się nimi głównie pieczywo (chleb, bułki) i dodaje do marynat, a także do kwaszonych ogórków. Są składnikami pieprzów ziołowych. Mogą też stanowić dodatek do tłustych mięs. Jako przyprawa, czarnuszka nie podrażnia błony śluzowej jelit i z tej racji może być stosowana w diecie. W Indiach olej z tych nasion należy do jadalnych. W przemyśle spirytusowym czarnuszka jest wykorzystywana do wyrobów likierów, a w przemyśle perfumeryjnym stosuje się olejek z nasion.

Więcej porad:

Skórka od banana wybieli zęby lepiej niż najdroższa pasta

Jak dbać o storczyki, aby kwitły przez wiele lat?


MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: czarnuszka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy